Główna treść strony
Protokół Nr XXXVI
z Nadzwyczajnej Sesji Rady Powiatu Grójeckiego odbytej w dniu 18 grudnia 2013 r. Sesja odbyła się w Sali Konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Grójcu.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik o godzinie 10.00 otworzył Sesję wypowiadając formułę „Otwieram Nadzwyczajną Sesję Rady Powiatu Grójeckiego”. Następnie powitał Panie i Panów Radnych Powiatu Grójeckiego oraz Starostę Grójeckiego Pana Mariana Górskiego. Ponadto powitał zaproszonych gości oraz pracowników Starostwa.
Ad. 2
Przewodniczący Rady poinformował, że obecnie w Sesji uczestniczy 18 radnych, co pozwala na podejmowanie prawomocnych decyzji. Lista obecności stanowi (zał. nr 1) do niniejszego protokołu.
Ad. 3
1. Otwarcie sesji.
2. Stwierdzenie prawomocności obrad.
3. Przyjęcie porządku obrad.
4. Rozpatrzenie projektu uchwały oraz podjęcie uchwały w sprawie:
4.1. zmieniająca Uchwałę Budżetową Powiatu Grójeckiego na 2013 r,
5. Interpelacje i zapytania radnych.
6. Wolne wnioski i oświadczenia radnych.
7. Zamknięcie posiedzenia.
Wiceprzewodniczący Rady Krzysztof Ambroziak zabierając głos poinformował, że to jest sesja nadzwyczajna, która jest zwoływana tylko w konkretnej sprawie
a w dzisiejszym porządku są jeszcze inne punkty jak np. interpelacje i zapytania radnych.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik wyjaśnił, że zawsze te punkty są umieszczane w porządku obrad sesji aby każdy radny mógł się wypowiedzieć.
Radca Prawny Marian Seweryn poinformował, że te zapisy wynikają
z postanowień statutu. Statut mówi, że na każdej sesji te punkty muszą być zawarte
w porządku obrad czyli - interpelacje i zapytania radnych oraz wolne wnioski
i oświadczenia radnych.
Następnie przystąpiono do głosowania nad porządkiem obrad. Głosowało
18 radnych. Porządek został przyjęty jednogłośnie 18 głosów „za”.
Ad. 4
Rozpatrzenie projektu uchwały oraz podjęcie uchwał w sprawach:
Ad. 4.1.
Projekt Uchwały Rady Powiatu Grójeckiego zmieniający Uchwałę Budżetową Powiatu Grójeckiego na 2013 r, - przedstawiła Skarbnik Powiatu Jadwiga Ostrowska. Poinformowała, że zmiany w budżecie dot. w szczególności inwestycji drogowej Kozietuły – Goszczyn. Kończy się realizacja tego zadania i aby można było inwestycję prawidłowo rozliczyć należy wprowadzić dodatkowe środki na dokończenie tej drogi. Pierwsza sprawa dot. dotacji od Wojewody. Mieliśmy dwie rozbieżne decyzje Wojewody gdzie dwukrotnie została zmniejszona dotacja
o 246.386 tys. zł. w naszym budżecie była to kwota o tę kwotę niższa niż ma Wojewoda. W tym projekcje uchwały te środki są z powrotem od Wojewody zwrócone. Druga sprawa dot. zerwanej umowy z pierwszym wykonawcą inwestycji Kozietuły – Goszczyn. Został ogłoszony nowy przetarg i wyłoniony nowy wykonawca. W wyniku tego przetargu została ustalona nowa wyższa kwota. Środki są dołożone z kar jakimi pierwszy wykonawca został obciążony a jest to kwota 671 tys. zł. jest to kara za nieterminowe i nieprawidłowe wykonanie zdań. Z tej kary 230 tys. dokładamy do realizacji inwestycji Kozietuły – Goszczyn. Pozostała kwota pozostaje do wyjaśnienia ponieważ musimy poczekać jak Wojewoda będzie rozliczał zadanie oraz musimy poczekać na rozliczenia z gminami. Pozostała kwota pozostaje w depozycje. Pozostałe zmiany zawiera załącznik nr 2 do niniejszego protokołu.
Radny Maciej Dobrzyński zabierając głos poinformował, że inwestycja drogowa Kozietuły – Goszczyn miała kosztować 2.200.000 zł. Zwrócił się z zapytaniem jakie środki zostały wydane na tę inwestycję oraz co zostało wykonane.
Skarbnik Powiatu Jadwiga Ostrowska poinformowała, że faktura opiewała na kwotę 1.100.000 zł ale z tej faktury jest potrącona naliczona kara. Fizycznie środków jest zapłacone 63 tys. zł podwykonawcy 90 tys. zł główny wykonawca i ok. 300 tys. zł faktura przejściowa. Kary to kwota ok. 670 tys. zł. i te środki są w naszym budżecie.
Zabierając głos Starosta Marian Górski wyjaśnił, że ostateczne rozliczenie inwestycji będzie jak dziś po sesji z tą uchwałą pojedziemy do Wojewody. Poprawki wynikają z błędu Urzędu Wojewódzkiego, który dwukrotnie naliczył nam ponad
200 tys. zł. Musimy jeszcze wprowadzić kwoty związane z drugim przetargiem na kwotę ok. 1300.000 ty. zł. Zapłaciliśmy pierwszą fakturę przejściową na ponad 300 tys. zł. Zapłaciliśmy podwykonawcy który wykonał rowy i zjazdy ok. 60 tys. zł. po odliczeniu kar wykonawcy głównemu zapłaciliśmy ok. 90 tys. zł. całe zadanie będzie kosztowało mniej niż 2 mln zł. Kary umowne to według umowy są za odstąpienie od umowy 20% za przekroczenie termonu wykonania roboty 10%. Firma wystawiła fakturę na kwotę ok. 1.100.000 zł ale my potrąciliśmy środki z tytułu kar.
Radny Powiatu Adolf Maciak zwrócił się z zapytaniem jak wygląda sprawa partycypacji gmin w realizacji zadania Kozietuły – Goszczyn.
w odpowiedzi Starosta Marian Górski poinformował, że w umowach
z poszczególnymi samorządami nie przewiduje się podziału. Samorządy zaoferowały całą kwotę i obciążenie nie będzie zmniejszane. Był dokonany odbiór drogi a dziś będą ustawiane znaki poziome i pionowe.
Odnosząc się do wykonanych zjazdów poinformował, że zostały wykonane cztery dodatkowe zjazdy. Zjazdy zostały wykonane zgodnie z dokumentacją. Mieszkańcy którzy chcieli wykonać zjazdy szersze musieli zapłacić 50 zł za m2 .
Radny Powiatu Maciej Dobrzyński wyraził swoje obawy co do potraceń faktury na kwotę 1.100.000 zł wystawionej przez wykonawcę. Czy wykonawca nie będzie miał wobec nas jakiś roszczeń.
Wyjaśniając Radca Prawny Marian Seweryn poinformował, że z zapisów umowy wynika, że zastosowanie kary umownej polega na tym że jeśli wykonawca składa fakturę a jest zapis w umowie, że możemy potrącić właśnie ze złożonej faktury określoną kwotę. To oczywiście nie wyklucza możliwości roszczenia przez wykonawcę. W tym przypadku było bardzo rażące niewykonanie umowy.
Radny Powiatu Stanisław Sitarek odnosząc się do wczorajszego odbioru inwestycji zwrócił się z zapytaniem czy inspektor nadzoru nie mail żadnych zastrzeżeń co do wykonanej roboty.
Odpowiadając Starosta Marian Górski poinformował, że wszystko jest zawarte
w protokole odbioru. Nie ma większych robót drogowych aby nie było żadnych zarzutów. Będą sprawy związane między innymi z uzupełnieniem destruktu, zagęszczeniem destruktu, dokończenie ustawienia znaków, domalowanie dwóch pasów.
Następnie Radny Stanisław Sitarek poruszył sprawę szerokości drogi ponieważ jest jeden metr różnicy w niektórych fragmentach drogi – rów został wykopany za blisko drogi i nie ma odpowiedniego pobocza w jednym miejscu pobocza jest 30 cm
a w drugim 70 cm. Zgodnie ze sztuką budowlaną tak nie powinno być. Brakuje także fragmentu rowu, który powinien być.
Odpowiadając Starosta Marian Górski poinformował, że ten rów nie będzie wykopany ponieważ krawędź jezdni przebiega wzdłuż granicy posesji, której właściciele nie zgodzili się aby został tam wykopany rów. Właściciele są gotowi do rozmów ale chcą wykupu działki ok. 400 m za cenę ok. 100 zł za m2. Jest to bardzo wysoka kwota. Zostały natomiast wykonane trzy dodatkowe przepusty, które nie były planowane oraz kryty rów gdzie rury zakupił Wójt.
Radny Stanisław Sitarek poinformował, że tam właśnie gdzie nie ma tych rowów to ta droga była najbardziej zniszczona. Czy jest sens aby robić drogę gdzie nie ma odwodnienia. Radny zwrócił się z zapytaniem czy nie ma żadnych metod administracyjnych aby tego właściciela aby wyraził zgodę na wykopanie rowu.
Starosta wyjaśnił, że jeśli właściciel nie wyraża zgody to nie ma decyzji aby go zmusić to zmiany stanowiska.
Przewodniczący Rady poddał projekt uchwały pod głosowanie. Głosowało
18 radnych. Uchwała Nr XXXVI/214/2013 została przyjęta jednogłośnie
18 głosów „za”.
Ad. 5
Interpelacje i zapytania radnych.
Radny Powiatu Waldemar Kopczyński, Adolf Maciak podziękowali Staroście Grójeckiemu za wykonanie inwestycji na drodze relacji Kozietuły – Goszczyn.
Radny Powiatu Maciej Dobrzyński poruszył sprawę, która była dyskutowana na ostatniej Sesji Rady Powiatu a dot. Rady Społecznej SP ZOZ Nowe Miasto. Radny zwrócił się do Przewodniczącego o przygotowanie uchwał, które umożliwią powołanie nowego składu Rady Społecznej.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik przypominał, że wniosek został zgłoszony na ostatniej sesji i był to wniosek pod adresem Zarządu Powiatu. Na posiedzeniu Zarządu Powiatu była dyskusja na ten temat. Radni mają możliwość złożenia takiego projektu uchwały wystarczy pięciu radnych. Nie ma w tej chwili nie ma możliwości odwołania Rady Społecznej ponieważ została ona powołania uchwałą Rady Powiatu. Został na ostatniej sesji przegłosowany wniosek a czy Zarząd Powiatu przygotuje taki projekt uchwały to tego nie wiem.
Wicestarosta Janusz Różycki zabierając głos w dyskusji poinformował, że musi kilka rzeczy sprostować. Wszyscy pamiętamy jak podczas sesji w ostatnim pkt. porządku obrad -wolne wnioski- niektórzy radni opuścili sale obrad ja również. Potem dowiaduje się, że było jakieś głosowanie. Chciałem się dowiedzieć jakie było to głosowanie i słyszałem różne wersje. W protokole z obrad, który jest pisany jest zapis, że było to głosowanie nad wnioskiem do Zarządu Powiatu. Słyszałem także wersję, że było to głosowanie nad odwołaniem Rady Społecznej SP ZOZ Nowe Miasto. Został wprowadzony pewien chaos prawny. Zarząd Powiatu po tej sesji gdzie było wiele krytycznych uwag do działania Rady Społecznej postanowił bez żadnych sprzeczności, że na jednym z kolejnych posiedzeń zajmie się funkcjonowaniem Rady Społecznej i zdecyduje co robić dalej.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik odnosząc się do wypowiedzi przedmówcy poinformował, że jest wyciąg z protokółu z ostatniej sesji z którego wynika, że jest to wniosek do Zarządu Powiatu. Podczas tej sesji i składania tego wniosku też byłem
w kłopocie ponieważ nie było Radcy Prawnego. Podczas głosowania było quorum aby wniosek przegłosować.
Radny Powiatu Jan Traczyk przypominał, że radny Maciej Dobrzyński na ostatniej sesji zgłosił wniosek do Zarządu Powiatu. Radna Fetraś zabierając głos poinformowała, że Zarząd Powiatu nie ma prawa odwoływać Rady Społecznej w tym momencie Radny Maciej Dobrzyński zgłosił wniosek o odwołalnie Rady Społecznej
i nastąpiło głosowanie w tej sprawie.
Radny Powiatu Stanisław Sitarek zabierając głos powiedział, że nie będzie się wypowiadał co do obowiązków radnych czy członków zarządu. Obowiązkiem radnego jest aby brał czynny udział w sesji. Nie mogliśmy skonstruować projektu uchwały ponieważ nie było radcy prawnego jak również trzech członków zarządu. Decyzje zostały podjęte i powinny być dalej kontynuowane.
Wicestarosta Janusz Różycki poinformował, z Państwa głosów wynika, że było to głosowanie nad odwołaniem Rady Społecznej. Czyli tu jest przekłamanie w protokole z sesji i proszę zmienić te zapisy. Wprowadzenie dodatkowego pkt. do porządku obrad musi nastąpić przez głosowanie przy ustawowej większości rady czyli
11 głosów „za”. Nie nastąpiło wprowadzenie do porządku obrad więc Przewodniczący Rady nie miał prawa poddać takiego wniosku pod głosowanie. Głosowanie się jednak odbyło, jeśli nawet Rada Powiatu podjęła uchwałę niezgodnie z prawem to do póki ktoś to jest władny stwierdzić nieważność takiej uchwały nie uchyli to ta uchwała obowiązuje.
Następnie Przewodniczący Rady Witold Wójcik przypomniał, że nie ma jeszcze protokołu z sesji i wmawianie, że jest to głosowanie nad uchwałą jest nieodpowiedzialne.
Przewodniczący Rady poprosił o dostarczenie protokołu gdzie jest zapis, że jest wniosek do Zarządu Powiatu.
Radca Prawny Marian Seweryn poinformował, że inicjatywę uchwałodawczą ma pięciu radnych jeden radny nie ma takiej możliwości. Taka uchwała nie miała być prawa głosowana i nie została podjęta. Został złożony wniosek, który Zarząd Powiatu rozpatrywał i będzie dalej rozpatrywał.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik poinformował, że każdy wniosek zgłoszony na sesji powinien być przegłosowany.
W dalszej części obrad.
Radny Powiatu Stanisław Sitarek zabierając glos odniósł się do projektu budżetu na 2014 r. zwrócił się z zapytaniem dot. inwestycji drogowych miedzy innymi modernizacji drogi Konie – Wików.
Odpowiadając Starosta Marian Górski poinformował, że to jest projekt budżetu na 2014 r. gdzie zapisaliśmy 500 tys. zł. na drogi oprócz „schetynówki”. Tę kwotę rozdzieliliśmy na pięć gmin między innymi Błędów, Pniewy, Chynów, Warka. To nie są wszystkie wnioski. Gmina Pniewy przesłała pismo dot. zamiany odcinka. Teraz nie możemy tego zrobić ponieważ mamy tylko 500 tys. Możemy to zrobić przy pierwszych zmianach budżetowych w 2014 r.
Radny Powiatu Stanisław Sitarek powiedział, że zwrócił się z konkretnym pytaniem dot. drogi na terenie gm. Pniewy. Wójt Gminy wystosował w tej sprawie pismo aby dokonać zmian tego odcinka drogi w ramach tej samej kwoty.
Radny Powiatu Arkadiusz Stępniewski wyjaśnił, że pismo od Wójta Gminy Pniewy
dot. aby w ramach tej kwoty przeznaczonej na krótszy odcinek jednak zacząć prace dłuższego odcinka bardziej strategicznego. W piśmie była także poruszona sprawa wystąpienia o dofinansowanie z FOGR-u. Na pismo Wójta nie ma do tej pory odpowiedzi.
Następnie Radny Powiatu Stanisław Woźniak zabierając głos przypominał, że to jest sesja nadzwyczajna a zatwierdzanie budżetu na 2014 będzie na kolejnej sesji. Sprawy dot. inwestycji drogowych były omawiane na posiedzeniu Komisji Transportu.
Radny Powiatu Stanisław Sitarek poinformował, że nie jest członkiem Komisji Transportu i nie wiem o czym dyskutowała komisja, po to jest sesja aby zadawać pytania.
Skarbnik Powiatu Jadwiga Ostrowska odpowiadając p. Sitarkowi poinformowała, że do 15 listopada 2013 r. trzeba przedstawić projekt budżetu i do jest przesłane do RIO. W trakcje kiedy nie mamy opinii RIO nie możemy wprowadzać żadnych zmian. Przy pierwszej zmianie budżetu w 2014 r. zmieniamy tę drogę na drogę o która wnioskuje Wójt Pniew.
Ad. 6
Wolne wnioski i oświadczenia radnych.
Pani Elżbieta Zaraś zabierając głos poinformowała, że występuje w imieniu kolegów którzy o to prosili. Poinformowała, że w dniu 16 grudnia br. odbyło się spotkanie dyrekcji szpitala z personelem gdzie roli mediatora podjął się p. prof. Bielecki. Pan Czesław Bielecki żarliwie krytykował co niektórych z nas zwłaszcza moje gazetowe wypowiedzi ale również namawiał pracowników aby w imię etycznych zachowań zrezygnowali z należnych im według prawa należności finansowych. Namawiał do realizacji tych zobowiązań w kwietniu 2014 r. Pracownicy w szpitalu są tym faktem oburzeni nie kryjąc słów rozgoryczenia i rozczarowania ponieważ liczyli na te pieniądze w grudniu br. Ja się zastanawiam czy p. profesor zobowiązał się nie nalegać na wypłatę swoich apanaży do kwietnia 2014 r. Pan profesor jest u nas raz w miesiącu więc nie bardzo zna sytuację w naszym szpitalu. Pracownicy szpitala zwracają uwagę nie tylko na aspekty ekonomiczne czy menadżerskie ale również humanistyczne czyli relacje dyrekcja pracownik. W związku z tym tutaj bywamy. Pan Bielecki przyjeżdża wykonuje operacje 2 czy 3 godziny i odjeżdża. Są to z reguły operacje trudne jamy brzusznej. Wiadomo, że sam zabieg dla chirurga nie stanowi większego problemu. Natomiast ważniejszy jest przebieg pooperacyjny i w tym przebiegu pooperacyjnym p. Bielecki już nie uczestniczy. Jelni operacja jest skomplikowana to i powikłania są skomplikowane. Chorzy wymagają szczególnego nadzoru w OIOM-e. W szpitalu w Nowym Mieście nie ma takiej sali intensywnej terapii. Nas zastanawia po co robić te skomplikowane zabiegi tutaj kiedy można takiego pacjenta raz w miesiącu wysłać do szpitala referencyjnego. To nikt inny tylko panowie profesorowie ustalili referencyjność szpitali. W takim szpitalu powiatowym jak nasz nie robi się tak skomplikowanych operacji ponieważ nie ma ku temu warunków. Jest to narażanie pacjenta na utratę zdrowia i życia. Chorzy są wysyłani do Grójca, Radomia czy Warszawy. Pacjenci są narażeni na duże ryzyko. Nasuwa się pytanie w imię czego stwarzać takie zagrożenie dla tych ludzi. W związku z tym, że są szpitale referencyjne dobrze wyposażone i specjalistami w tym względzie. Czy robi się to po to aby p. Fiks napisał w swoim oświadczeniu – „ nawiązano współpracę ze specjalistami różnych dziedzin, działania te doprowadziły do zwiększenia bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców i ułatwienia dostępu do tego typu świadczeń medycznych”. Panie radny to doprowadza do niebezpieczeństwa dla pacjentów a nie bezpieczeństwa. Dalej jest napisane, że – „zwiększenie świadczeń medycznych między innymi wymagało przygotowania odpowiedniej bazy lokalowej
i wyposażenia placówki w sprzęt medyczny”. Oczywiście taka operacja jest dość kosztowna bo p. Profesor potrzebuje do niej staplery lub inny jednorazowy sprzęt, który dużo kosztuje. Należy do tego doliczyć gaże dla p. Profesora, leczenie pooperacyjne, które w przypadku powikłań jest drogie. Mnie interesuje czy ktoś koszty takich operacji przeprowadził i czy nie byłoby lepiej jednak aby ten jeden pacjent czy dwóch na miesiąc było leczonych w szpitalach o wyższej referencyjności. W 2012 r. w ten sposób było leczonych sześciu chorych a w 2013 r. dwunastu pacjentów. Może tu paść stwierdzenie, ze koledzy uczą się trudnych operacji ale to nie jest żadna nauka. Aby się nauczyć wyjeżdża się na staże. Dla nas lekarzy taka sytuacja jest niezrozumiała. Chciałabym jeszcze wspomnieć o odpowiedzialności cywilnej, szpitale o wyższej referencyjności mają dużo wyższe ubezpieczenia i ich stać na to żeby pokryć koszty ewentualnych odszkodowań. Teraz społeczeństwo jest co raz bardziej świadome i coraz więcej jest spraw odszkodowawczych jeśli chodzi
o powikłania pooperacyjne. Szpital w Nowym Mieście ma to ubezpieczenie niewielkie i nie wiem czy byłoby go stać na płacenie odszkodowań. Jedyny sukces dyrekcji szpitala to pozyskane unijne pieniądze. Natomiast nie znamy montażu finansowego tej dotacji. Z tego co do nas dociera to te środki były przeznaczone na budowę i na sprzęt. Budowa jest ale sprzętu jakoś nie widać bo nawet na izbie przyjęć nie ma monitorów jak przyjedzie pacjent to na izbie przyjęć powinien być monitorowany. Pytamy czy projekt był zrealizowany zgodnie z umową to jest pytanie pracowników. Komisarz czy inspektor unijny mogą ten projekt kontrolować przez 10 lat. Jeśli będą nieprawidłowości to nawet za kilka lat Państwo będą odpowiadać finansowo
z własnych pieniędzy. Z tego co nam wiadomo nie ma żadnego montażu finansowego. W praktyce wygląda to tak, że patrzy się czy pkt. umowy jest zrealizowany i czy jest faktura. Dyrekcja jak za parawanem chowa się za stwierdzeniem, że zgłaszane problemy mają podłoże polityczne. Nas to już zaczyna denerwować. Mam apel do dyrekcji szpitala – „pozbądź się tej politycznej obsesji, nasze działania to są życiowe potrzeby i niepokój wynikający z troski
o bezpieczeństwo chorych i bezpieczeństwo pracowników placówki i przyszłość naszego SP ZOZ”. Największa polityczną obsesję jako mieszkańcy Nowego Miasta widzimy u naszego przedstawiciela w Radzie Powiatu ale to nie tylko obsesję a także manipulowanie opinią publiczną. Manipulowanie polega na wmawianiu ludziom, że to miasto nie istniałoby gdyby nie p. Fiks. Ten szpital nie istniałby gdyby nie p. Fiks. ja przypominam Panu Krzysztofie, że nasze miasto istnieje od 27 grudnia 1400 r.
a szpital istnieje od 22 lipca 1962 r. Szpital będzie istniał dalej jeśli Państwo swoją polityką i realizowanymi nie do końca przemyślanymi działaniami nie doprowadzicie do upadłości. Następnie p. Zaraś odniosła się jeszcze raz do oświadczenia
p. radnego odnośnie kontraktu. W obecnym czasie kiedy są negocjowane kontrakty na świadczenia usług medycznych z NFZ wszelkie działania stawiające nasz szpital w niekorzystnym świetle powodują zagrożenie dla zawarcia tych kontraktów a tym samym na dalsze funkcjonowanie szpitala. Jest to przykład manipulacji p. Krzysztofie nie można tak pisać wola to o pomstę do nieba. Jeżeli się pan an tym nie zna to trzeba się dowiedzieć u źródeł od czego zależą kontrakty w szpitalu przecież nie od mówienia, że nie ma czegoś w szpitalu. Kontrakty zależą od ilości i jakości świadczony usług dlatego chcemy aby ten szpital dosprzętowić. Następnie p. Zaraś przytoczyła jeszcze jeden cytat – „kilku mieszkańców naszej gminy uważam za wysoce niestosowną mam nadzieje nie mająca wpływu na dalsze losy naszej placówki”, jest to jedno wielkie przekłamanie. Jakich kilku mieszkańców nie zgadza się z ta polityką tych mieszkańców jest bardzo dużo. Pacjentów było trzy autokary aby tu przyjechać ale zrezygnowali. Pan wmawia ludziom, że przez to że my walczymy o dobre rzeczy to ma paść szpital. To jest niebywałe jak można manipulować opinia publiczną. Pan myśli, że mieszkańcy Nowego Miasto to jest stado jakiś bezrozumny ludzi. W Nowym Mieście jest dużo wykształconych ludzi, którzy widza co się dzieje i analizują sytuację. Odnosząc się do sprawy Rady Społecznej poinformowała, że jest nam przykro że są takie kłopoty. Były zgłaszane różne nieprawidłowości do Rady Społecznej ale koleżanka mówiła jak to było przyjmowane. Doszły nas słuchy, że Państwo chcą odwołać Przewodniczącego Rady.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik poprosił o niekomentowanie sprawy odwołania.
Radny Powiatu Krzysztof Fiks zabierając głos powiedział, że to co mówi
p. Zaraś to jest wielka nieprawda. Neguje profesorów. Pani robi sobie kampanie wyborczą bo ma prywatny gabinet i chce aby wszyscy do Pani przychodzili. Na sesji Pani mówiła, że przez półtora dnia tyle Pani zarobi co w miesiąc w Nowym Mieście. Odeszła Pani na emeryturę a teraz sobie prywatnie dorabia. Odnosząc się do pozyskanych środków unijnych na szpital poinformował, że te środki były już kontrolowane między innymi przez NIK, Prokuraturę, CBŚ, CBA. Te instytucje były w szpitalu dzięku komu dzięki wam. Wy chcielibyście aby tu nic nie powstało a chyba Pani wie, że do 2016 r. ustawa obliguje szpitale do przystosowania do standarów aby dalej szpital mógł funkcjonować. Została wybudowana izba przyjęć, nie można w jednym czasie zrobić wszystkiego i wybudować i zakupić sprzęt. Na obecny sprzęt nikt nie narzeka tylko Pani i niewiele lekarzy. Mówi Pani o Radzie Społecznej, ale czy na tych radach byliśmy do czegoś zmuszani i szantażowani. Jest tu pani Burmistrz, radny Sitarek czy takie sytuacje miały miejsce chyba nie ja sobie nie przypominam i takich sytuacji nie doświadczyłem.
Radny Powiatu Stanisław Sitarek poinformował, że na posiedzeniach Rady Społecznej łatwo nie było ponieważ z reguły to ja tylko miałem odmienne zdanie.
Radny Powiatu Waldemar Kopczyński zabierając głos powiedział, że temat Nowego Miasta jest bardzo ważny i nie chcemy od tego uciekać. Jest to sesja nadzwyczajna jak również okres przedświąteczny i powinnyśmy się podzielić opłatkiem. Ja zgłaszam wniosek formalny żeby Przewodniczący Rady przerwał tą dyskusję, wrócił do tego tematu o którym rozmawialiśmy na początku sesji czyli jaki na poprzedniej sesji padł wniosek. Należy ustalić czy to był wniosek do Zarządu Powiatu czy to była uchwała odwołująca Radę Społeczną. Proszę o zakończenie tej dyskusji i pozwolić Zarządowi pracować nad tą sprawą.
Przewodniczący Rady poddał wniosek pod głosowanie.
Wniosek został przyjęty 10 głosów „za” przy 5 głosach „przeciw” i 2 głosach „wstrzymujących się”.
W następnej kolejności Przewodniczący Rady przedstawił wyciąg z protokołu ostatniej sesji rady powiatu i odczytał zapis – „ wobec powyższego Radny Maciej Dobrzyński zgłosił formalny wniosek o wystąpienie do Zarządu o odwołanie Rady Społecznej SP ZOZ Nowe Miasto”.
Następnie Radny Powiatu Jan Traczyk poinformował, że po tym wniosku radna Stefania Fetraś powiedziała, że Zarząd Powiatu nie powoływał Rady Społecznej i nie może jej odwołać. Wtedy radny Maciej Dobrzyński zgłosił kolejny wniosek
o odwołalnie Rady Społecznej.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik powiedział, że jest wyciąg z protokółu, który jest napisany słowo w słowo z nagrania.
Następnie Wiceprzewodniczący Janusz Karbowiak zabierając głos powiedział, że z tego co pamięta to był wniosek złożony do Zarządu Powiatu. Ale jeśli Zarząd nie rozpatrzy wniosku bo uważa, że Rada Społeczna pracuje dobrze i nie zajmuje stanowiska. Radny Maciej Dobrzyński ma taką możliwość bo jest Przewodniczącym Klubu. Klub może wnieść projekt uchwały o odwołanie Rady Społecznej.
Zabierając głos Radny Powiatu Maciej Dobrzyński powiedział, że robimy błąd logiczny. Zgłosiłem wniosek do Zarządu Powiatu nie pytając Państwa czy wy chcecie czy nie. Rada Powiatu wyraziła większością głosów i zaakceptowała wniosek do Zarządu żeby przygotował projekt uchwały do odwołania Rady Społecznej szpitala.
Wicestarosta Janusz Różycki wyjaśnił, że Zarząd Powiatu na swoim posiedzeniu podjął decyzję, że zajmie się sprawą Rady Społecznej i oceni jej pracę. Po tych czynnościach wypracuje odpowiednie wnioski. Następnie powrócił do sprawy wniosku. Pan Dobrzyński twierdzi, że to był wniosek do Zarządu Powiatu aby Zarząd przygotował uchwałę o odwołaniu a w szkicu protokołu jest zapisane, że był to wniosek do Zarządu Powiatu o odwołanie Rady Społecznej. Może to jest skrót myślowy i ma nadzieję że tak jest. Byłem tym zaniepokojony bo jak następnego dnia pojawiłem się w pracy a nie byłem podczas tego głosowania to dowiedziałem się, że Rada Społeczna szpitala w Nowym Mieście została odwołana. W tej sytuacji nie ma nic prostszego jak ponownie przesłuchać nagranie obrad sesji i zapisać. Nie ma co dyskutować o faktach. Nie chodzi chyba teraz abyśmy przez głosowanie ustalili co się wtedy stało na sesji tylko zapisali w protokole to co się naprawdę stało.
Następnie Radny Powiatu Jan Traczyk jeszcze raz przypomniał, że po tym wniosku p. Dobrzyńskiego radna Stefania Fetraś powiedziała, że Zarząd Powiatu nie powoływał Rady Społecznej i nie może jej odwołać. Wtedy radny Maciej Dobrzyński zgłosił kolejny wniosek o odwołalnie Rady Społecznej.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik poprosił o odtworzenie nagrania
z poprzedniej sesji rady powiatu gdzie był zgłaszany wniosek przez radnego Macieja Dobrzyńskiego.
W tym miejscu zostało odtworzone nagranie z poprzedniej sesji rady powiatu.
Radny Powiatu Waldemar Kopczyński zabierając głos powiedział, że dlatego złożył wniosek ponieważ jednym z postulatów p. Zaraś było zajęcie się przez nas Radą Społeczną. Chciałem wyjaśnić, że jest to w gestii Zarządu Powiatu. Zarząd Powiatu przygotuje czy uchwałę czy swoje stanowisko. Chciałem powiedzieć
p. Zaraś, że tą sprawą zajmujemy się.
W dalszej części obrad głos zabrali:
Pan Andrzej Socha lekarz SP ZOZ Nowe Miasto zabierając głos poinformował, że radny Krzysztof Fiks w swoich wypowiedziach posunął się za daleko. Szkoda,m ze opuścił obrady. Słowa kierowane pod adresem p. Zaraś były nietaktowane godziły w jej dobra personalne. Jeśli p. radny ma kłopoty z dopasowaniem swojego poziomu komunikacji z nami to jest jego problem, mówi się trudno i bardzo współczujemy. Wracając do sprawy inwestycji w naszym szpitalu to przecież nic nie stoi na przeszkodzie jeżeli jest wszystko zgodnie realizowane tak jak był wniosek unijny
i harmonogramy to prosimy o udostępnienie tych dokumentów abyśmy nabrali pewności, że tak jest. Jeśli jest tak naprawdę to my się wycofamy i nie będzie tu
z naszej strony żadnego przyjeżdżania i nękania państwa oraz marnowania czasu na wysłuchiwanie naszych uwag. Są to wydatkowane środki publiczne, wkład własny z budżetu szpitala oraz pieniądze unijne które tez są publiczne. Mamy prawo wiedzieć w jaki sposób jest to realizowane. W dzisiejszych czasach rodzi się w nas brak zaufania do instytucji publicznych którymi tutaj zasłania się p. radny. Biorąc pod uwagę zasady funkcjonowania dyrekcji w naszym szpitalu obawy są uzasadnione.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik poinformował, że jest dostęp do informacji publicznej. Składa się wniosek do SP ZOZ Nowe Miasto o udzielenie takich informacji nt. inwestycji unijnej.
Wicestarosta Janusz Różycki poinformował, że Państwo wiele razy zgłaszają się do nas ze sprawami, które nie leżą w naszych kompetencjach. Przykładem jest ostatnia sesja gdzie grupa osób domagała się odwołania p. Wicedyrektor szpitala
w Nowym Mieście ale to nie są kompetencje Starostwa. Jeśli chodzi o inwestycje unijne w szpitalu to inwestorem jest szpital a Starostwo tylko dotuje tą inwestycje
w niewielkim zakresie.
W następnej kolejności głos zabrała Burmistrz Nowego Miasta Barbara Gąsiorowska powiedziała, że skoro będą Państwo odwoływać Radę Społeczną
o napisanie wszystkim członkom rady uwag jakie mają Państwo do poszczególnych członków. Ja jestem członkiem rady i chciałabym wiedzieć co takiego niezgodnie
z prawem zrobiłam. Następnie Burmistrz poruszyła sprawę OPP w Nowym Mieście. Poinformowała, że od ponad pół roku uzgadniamy z Państwem co mamy robić
z OPP. Podjęliśmy już uchwałę odnośnie zakupu budynku mamy w budżecie 320 tys. zł zabezpieczone. Na nasz budżet który jest na poziomie 20 mln to ta zamrożona kwota jest dość duża. Czekam na akt notarialny i nie wiem czy w tym roku się doczekam. Proszę o podjęcie jakieś decyzji co dalej z OPP w Nowym Mieście. Na dzień dzisiejszy to ja niewiele wiem, przychodzą do mnie pracownicy ośrodka ponieważ mają różne wiadomości a plotki krążą niesamowite.
Wicestarosta Janusz Różycki wyjaśniając poinformował, że wcześniej podjęliśmy uchwałę w sprawie sprzedaży nieruchomości i działki gminie Nowe Miasto.
W uzasadnieniu tej uchwały był zapis, że przekazujemy prowadzenie OPP gminie. Takie rozwiązanie stało się niemożliwe więc tamta uchwala nie może być zrealizowana w takim kształcie w jakim została podjęta. Na najbliższej sesji będzie zaproponowany pkt. dot. likwidacji OPP. To jest realizacja jednego z punktów Zespołu Oświatowego, który działał kilka miesięcy temu i zakładał że jeżeli inne rozwiązania nie będą możliwe to zaproponujemy rozwiązanie. Jeśli się Państwo zgodzą to możemy znowelizować uchwałę o sprzedaży nieruchomości bez tego uzasadnienia, że gmina Nowe Miasto przejmuje OPP.
Następnie p. Elżbieta Zaraś odniosła się do wypowiedzi p. Krzysztofa Fiksa informując, że nigdy nie była materialistką jak również nigdy nie zabiegałam o swoich pacjentów w taki sposób, że przyjeżdżam tutaj na sesję. Moje działania są bezinteresowne są one dla moich kolegów i koleżanek ze szpitala. Ja w zawodzie pracuje już wiele lat kiedyś w szpitalu w Nowym Mieście była zupełnie inna atmosfera można powiedzieć rodzinna. Pracownicy w szpitalu czują się źle i o tym trzeba mówić. Nie robię także żadnej polityki nie planowałam i nie planuję zajmować żadnej funkcji samorządowej.
Pan Zygmunt Warzecha lekarz SP ZOZ Nowe Miasto zabierając głos odniósł się do wypowiedzi p. Krzysztofa Fiksa który uważa, że lekarzom nie zależy na szpitalu
i chcą doprowadzić do upadku szpitala. Na pewno nie jest to prawda i nie jest to nasz zamiar. Bardzo zależy nam na szpitalu. Za kadencji poprzedniej dyrekcji w celu ratowania szpitala dobrowolnie rzekliśmy się trzynastej pensji oraz premii, której już od kilkunastu lat nie mam. Od kilku lat nie mamy także podwyżek mimo tego, że jest inflacja. Cieszy nas to co widzimy czyli budynek. Szpital pięknieje ale ubożeje
a kadrę i sprzęt. Z punku widzenia lekarza nie jest istotne aby szpital był piękny, najważniejszy jest sprzęt medyczny do leczenia i ratowania życia pacjenta.
Radny Powiatu Maciej Dobrzyński poinformował, że nie możemy tego problemu odsuwać od siebie. Ze strony Zarządu Powiatu w tej sprawie nie ma żadnego ruchu. Trzeba jakieś decyzje podjąć. Odsuwanie decyzji w czasie nikomu nie służy. Należy jak najszybciej podjąć jakieś krotki. Pierwszym krokiem byłoby wyłonienie nowej Rady Społecznej, która być może była negocjatorem. Atmosfera w szpitalu jest tragiczna i ciężko jest pracować. Jeśli nic nie zrobimy to będziemy mieli duże problemy. Proszę o podjecie decyzji, które możliwą wyprostowanie spraw w szpitalu.
Wicestarosta Janusz Różycki poinformował, że w wielu sprawach się z Panem zgadzam. Natomiast jeśli chodzi o stwierdzenie, że trzeba coś zrobić to Pan zaproponował jedno rozwiązanie na poprzedniej sesji ale skończyło się to protestem ze strony załogi szpitala. Pan zaproponował aby Zarząd Powiatu odwołał dyrektora szpitala. Niemal jednogłośnie załoga szpitala zaprotestowała. Wicestarosta przypomniał o sytuacji sprzed dwóch lat jak była zmiana we władzach szpitala
w Grójcu. Wtedy nie było jednego lekarza, któryby się upominał za Prezesem. Lekarze protestowali kilka miesięcy, spotykaliśmy się z nimi kilka krotnie doprowadziliśmy do przeprowadzenia kontroli finansowej, która wykazała wiele nieprawidłowości. Po tym wszystkim a trwało to ok. pół roku zdecydowaliśmy się odwołać Prezesa. Kto wtedy zarzucał nam, że to były pochopne działania czy nie
p. Maciej Dobrzyński. Jest wiele nieprawidłowości w działaniu szpitala w Nowym Mieście ale od samego przemieszania np. Rady Społecznej nie wiem co się zmieni. Może warto byłoby zaprosić Radę Społeczną tutaj i porozmawiać. Powinna być to rozmowa merytoryczna bo jak na razie słyszymy narzekania, żale. Oczekują od Państwa pomocy jak mamy się zająć tym problemem.
Radny Powiatu Maciej Dobrzyński mamy z Zarządu Powiatu przedstawiciela
w Radzie Społecznej która powinna zasygnalizować sprawę, że w szpitalu jest zła atmosfera i źle się dzieje.
Wicestarosta Janusz Różycki przypomniał, że większość członków Rady Społecznej jest zgłoszona przez samorządy gminne z tego terenu. Kogo mamy powołać do rady czy jak powołamy osoby przeciwne dyrekcji to będzie dobrze chyba nie.
Radna Powiatu Małgorzata Woźniak zabierając głos poinformowała, że w tych rozmowach pojawia się jeden ważny problem mianowicie rozmywają się nasze kompetencje. Rozmywają się kompetencje Rady Powiatu oraz Zarządu Powiatu. Jedni drugim wchodzą w drogę. Jeśli chcemy sobie pomagać to są powołane kluby gdzie możemy te sprawy omówić. Rada Społeczna jest tylko głosem doradczym
a w przypadku Nowego Miasta głos doradczy nie wiele zmieni. Są tu potrzebne inne decyzje i inne rozwiązania i spotkania. Lekarze przychodzą non stop to znaczy, że mają problem. Zarząd Powiatu ma tu dużą rolę do odegrana w tej sprawie.
Radny Powiatu Stanisław Wożniak poinformował, że ponad 50% zarzutów jakie tutaj padły dot. finansów. Szpital w Nowym Mieście nie ma pieniędzy. Nie słyszę tutaj takiej sprawy jak pomoc dyrekcji w uzyskaniu w dyskusjach z NFZ jak pozyskać środki które się należą za nadwykonania za ubiegły rok. Wniosek osób ze szpitala powinien być taki aby Rada Powiatu wystąpiła ze stanowiskiem do NFZ o wypłatę zaległych należności.
Pani Elżbieta Zaraś powiedziała, że to nie jest tak, że my nie rozmawiamy
z dyrekcją szpitala. Ja sama wiele razy rozmawiałam z Dyrektorem na temat zmian
i Dyrektor to rozumiał ale po rozmowie z p. Kwietniewską było już inaczej. Pan Dyrektor słucha się p. Kwietniewskiej i robi to co każde p. Kwietniewska.
Radny Powiatu Adolf Maciak zwrócił się z zapytaniem czy Przewodniczący Rady złożył wniosek w imieniu Rady Powiatu do Prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez Dyrekcję szpitala. Następnie zwrócił się z do Wicestarosty z zapytaniem dlaczego Zarząd Powiatu nie reaguje kiedy Rada Powiatu występuje do Prokuratury
w sprawie szpitala w Nowym Mieście. Zdaniem radnego p. Krzysztof Fiks powinien być odsunięty od spraw szpitala.
Przewodniczący Rady poinformował, że złożył taki wniosek.
Wicestarosta Janusz Różycki odpowiadając wyjaśnił, że p. Fiks nie ma żadnego upoważnienia Zarządu Powiatu do zajmowania się szpitalem robi w ramach mandatu radnego. Zarząd Powiatu zajął się sprawa konsekwencji w związku z uznaniem skargi na Dyrektora szpitala jako zasadną uznał, że należy złożyć zawiadomienie do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych o nieprawidłowość w udzieleniu zamówienia bez zastosowania procedury konkursowej. Zarząd Powiatu powiadomił także Prokuraturę o zagrożeniu epidemiologicznym w szpitalu.
Następnie odniósł się do kontraktu z NFZ informując, że sprzęt w szpitalu jest ważną rzeczą ale nie najważniejszą przy wysokości kontraktu, sprzęt jest warunkiem uzyskania kontraktu. Wysokość kontraktu zależy od wielu czynników głównie zależy od możliwości finansowych NFZ i wielu innych.
Radny Powiatu Stanisław Sitarek wyraził swoje niezadowolenie co do zachowania p. Krzysztofa Fiksa Członka Zarządu. Od niektórych należy wymagać trochę więcej, Członek Zarządu powinien trochę inaczej. Ja dziwię się kolegom z PSL, ze maja takiego reprezentanta tym bardziej, ze zasiada w Radzie Społecznej szpitala.
W związku z tym, że ja nie widzę dalszej możliwości aby z tego typu ludźmi zasiadać w Radzie Społecznej ja rezygnuję z członkowstwa w Radzie Społecznej szpitala
w Nowym Mieście. Rada Społeczna powinna być bardziej reprezentatywna a teraz to jest zespół wzajemnej adoracji.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik złożył życzenia w związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia.
Wicestarosta Janusz Różycki poruszył sprawę planowania i czasu obrad sesji rady powiatu.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik poinformował, że nie ma takiej możliwości aby przewidzieć ile będzie trwała sesja. Sesje są po to aby każdy mógł zabrać głos
i się wypowiedzieć.
Ad. 7
Zamknięcie posiedzenia.
Z uwagi na wyczerpanie porządku obrad Przewodniczący Rady Powiatu Witold Wójcik o godz. 1200 zamknął posiedzenie wypowiadając formułę „Zamykam nadzwyczajną Sesję Rady Powiatu Grójeckiego”.
Informacje o stronie
Podmiot publikujący: |
Starostwo Powiatowe w Grójcu |
Odpowiada za treść: |
Rada Powiatu Grójeckiego |
Wprowadził: |
Nieznany, data: 11.03.2014 r., godz. 09.22 |
Ostatnia aktualizacja: |
Nieznany, data: 11.03.2014 r., godz. 09.22 |
Czas |
Administrator |
Opis zmiany |
11.03.2014 r., godz. 09.22 |
Nieznany |
Dodanie strony |