Główna treść strony
Protokół nr XXIX
z sesji Rady Powiatu Grójeckiego odbytej w dniu 30 kwietnia 2013 r. Sesja odbyła się w Sali Konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Grójcu.
Sesja odbyła się w Liceum Ogólnokształcącym w Grójcu, ul. Poświętne 17.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik o godzinie 10ºº otworzył Sesję wypowiadając formułę „Otwieram Sesję Rady Powiatu Grójeckiego”.
Powitał Panie i Panów Radnych Powiatu Grójeckiego, Wicestarostę Grójeckiego Janusza Różyckiego, zaproszonych gości oraz pracowników Starostwa.
Na wstępie wręczono list gratulacyjny Pani Dorocie Kwietniewskiej Wicedyrektor SPZOZ w Nowym Mieście n/Pilicą w związku z uzyskaniem tytułu „Kobiety Przedsiębiorczej roku 2012” w Powiecie Grójeckim w plebiscycie „Echa Dnia” oraz zajęcie II miejsca w Złotej Dziesiątce Regionu Radomskiego.
Pani Dorota Kwietniewska w kilku słowach podziękowała za wyróżnienie.
Następnie list gratulacyjny wręczono przedstawicielom MiG Mogielnica w osobach Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Wiesława Wilewskiego oraz Burmistrza Sławomira Chmielewskiego w związku z wyróżnieniem Kompleksu Sportu i Rekreacji w Mogielnicy w ogólnopolskim konkursie „Najlepszy Obiekt Sportowy i Rekreacyjny” zorganizowanym przez IAKS Polska oraz Polski Komitet Olimpijski, Polski Komitet Paraolimpijski i Stowarzyszenie Architektów Polskich.
Pan Burmistrz Sławomir Chmielewski w kilku słowach podziękował za wyróżnienie.
Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wiesław Wilewski w krótkim wystąpieniu przedstawił zalety obiektu, który posiada duże walory architektoniczne, jest funkcjonalny, przyjazny środowisku i przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Ad. 2
Przewodniczący Rady poinformował, że obecnie w Sesji uczestniczy 18 radnych, co stanowi quorum i pozwala na podejmowanie prawomocnych decyzji. Lista obecności stanowi załącznik do niniejszego protokołu.
Ad. 3
Przewodniczący Rady odczytał porządek obrad:
1. Otwarcie sesji.
2. Stwierdzenie prawomocności obrad.
3. Przyjęcie porządku obrad.
4. Przyjęcie protokołu z dnia 28 marca 2013 r.
5. Sprawozdanie Starosty Grójeckiego z pracy Zarządu Powiatu od ostatniej sesji Rady Powiatu Grójeckiego i informacje Starosty Grójeckiego.
6. Sprawozdanie Starosty Grójeckiego z działalności Komisji Bezpieczeństwa i Porządku w 2012 r.
7. Rozpatrzenie projektów uchwał oraz podjęcie uchwał w sprawach:
7.1. utworzenia zespołu pod nazwą Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Nowej Wsi.
7.2. ustalenia wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi oraz wysokość kosztów powstałych w przypadku odstąpienia od usunięcia pojazdu.
8. Interpelacje i zapytania radnych.
9. Wolne wnioski i oświadczenia radnych.
10. Zamknięcie posiedzenia.
Przewodniczący Rady poddał porządek pod głosowanie. Głosowało 18 radnych. Porządek został przyjęty jednogłośnie, 18 głosów „za”.
Ad.4
Przewodniczący Rady wyjaśnił, że protokół Nr XXVIII/2013 z dnia 28 marca 2013 r. był wyłożony w Biurze Rady, a odpis przekazano Przewodniczącym Klubów Radnych. Głosowało 18 radnych. Protokół został przyjęty jednogłośnie, 18 głosów „za”.
Ad. 5
Sprawozdanie z pracy Zarządu Powiatu od ostatniej Sesji Rady Powiatu Grójeckiego przedstawił Starosta Grójecki Marian Górski (załącznik).
Radny Maciej Dobrzyński spytał o sytuację dot. budowy CEM w Warce.
Wicestarosta Janusz Różycki wyjaśnił, że odbyło się wyjazdowe posiedzenie Zarządu poświęcone sytuacji na budowie CEM. Problem dot. generalnego wykonawcy. W z związku z tym, że ma kłopoty finansowe narasta opóźnienie w realizacji inwestycji. Złamał też niektóre zapisy umowy angażując większą liczbę podwykonawców. Zarząd postanowił zwrócić się do PINB w Grójcu o wszczęcie kontroli, pod kątem prawidłowości wykonania budowy. Po uzyskaniu wyników Zarząd podejmie dalsze decyzje.
Radny Maciej Dobrzyński spytał czy Zarząd prowadzi rozmowy z wykonawcą.
Pan Wicestarosta potwierdził, że negocjacje trwają, ale są mało konkretne. Wykonawca twierdzi, że terminu dotrzyma, a prowadzi roboty w bardzo niewielkim zakresie i mało kosztochłonne. Z dokumentów i z informacji prasowych wiemy o jego trudnej sytuacji finansowej.
Radny Maciej Dobrzyński spytał jaki procent wartości wypłacono wykonawcy i czy reguluje na bieżąco należności z podwykonawcami za wykonaną pracę.
Wicestarosta wyjaśnił, że wypłacono ok. 30 % wartości czyli 1.800 tys. zł, co
pokrywa się z faktycznie wykonanym zakresem prac. Wykonawca oficjalnie zgłosił jednego podwykonawcę, który wykonał część prac, zostały odebrane i główny wykonawca wystawił fakturę. Nie zapłaciliśmy, gdyż wg umowy przed otrzymaniem należności wykonawca powinien uregulować sprawy finansowe z podwykonawcą, a tego nie zrobił. Zarząd postanowił zapłacić podwykonawcy, bo jest taka możliwość prawna, ale po dopełnieniu procedur tj wystawieniu faktury przez podwykonawcę z potwierdzeniem inspektora nadzoru.
Radny Maciej Dobrzyński spytał czy są ustalenia w sprawie wyeliminowania niedoróbek w starej części, na które zwróciła uwagę Komisja Rewizyjna przy ostatnich kontrolach.
Wicestarosta Janusz Różycki wyjaśnił, że w połowie maja br. odbędzie się spotkanie
z udziałem konserwatora zabytków, wykonawcy, inspektora nadzoru i inwestora.
Radny Adolf Maciak poprosił o przybliżenie informacji nt spotkania z Burmistrzem Warki
i Prezesem Zarządu Warwin S.A. w sprawie opłat rocznych.
Starosta Marian Górski wyjaśnił, że Warwin S.A odwołał się od decyzji aktualizacji opłaty rocznej do SKO w Radomiu. Obecna opłata 79 tys. zł została zwiększona do 300 tys. zł. Na spotkaniu powiat zaproponował negocjacje oraz rozważenie zmian polegających na wykupieniu dzierżawionego terenu. Warwin inwestowałby na swoim terenie, powiat zyskałby 25% wartości, a 75% pozostałoby po stronie wojewody. Warwin podważa wycenę i twierdzi, że teren jest o zróżnicowanym ukształtowaniu, część nie nadaje się do inwestowania. Na posiedzeniu Kolegium nasze propozycje zostały przedstawione, Zarząd Warwinu je rozważa, rozstrzygnięcie zostało odroczone do 9 maja br.
Radny Maciej Dobrzyński spytał, jakiej wielkości to działka.
Pan Starosta wyjaśnił, że sprawa dotyczy terenu o łącznej powierzchni 10 ha.
Radny Maciej Dobrzyński spytał jak wygląda sprawa opodatkowania tych gruntów.
Pan Starosta odpowiedział, że podatek wnoszony jest do Urzędu Miejskiego w Warce. Jednocześnie Starosta dodał, że Warwin planuje wyburzenie części starych magazynów oraz sprzedaż w przyszłym roku terenu przy ul. K. Pułaskiego. Powiat po wyprowadzeniu eksponatów wystąpi o przedłużenie wynajmu, ale zmniejszenie powierzchni wydzierżawianych przez muzeum tylko do spraw biurowych.
Pan Wicestarosta dodał, że przedłużenie wynajmu jest związane z faktem, że ukończenie budowy CEM jest zagrożone. Zarząd rozważa rozwiązanie umowy z obecnym wykonawcą. Nie stanowi to zagrożenia dla projektu, w tej chwili powiat zwrócił się do Urzędu Marszałkowskiego o przedłużenie terminu realizacji.
Radny Adolf Maciak spytał, o co chodzi w piśmie Dyr. Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Radomiu. Podkreślił, że nie do końca mieszkańcy naszego powiatu są zadowoleni z pracy pogotowia ratunkowego, dojazd karetek nie zawsze jest o czasie.
Wicestarosta Janusz Różycki wyjaśnił, że powiat nie ma wielkiego wpływu na obowiązującą strukturę organizacyjną. Umowa została podpisana na trzy lata. W ministerstwie zdrowia jest rozważana zmiana, ale to kwestia przyszłości. Dyrektor pogotowia w piśmie zwrócił się o pomoc finansową, z uwagi na konieczność doinwestowania systemów informatycznych, Zarząd nie podjął żadnej decyzji.
Ad. 6
Sprawozdanie z działalności Komisji Bezpieczeństwa i Porządku przedstawił Starosta Grójecki Marian Górski (załącznik).
Przewodniczący Rady spytał o uwagi do sprawozdania. Uwag nie zgłoszono.
Radny Mariusz Wojno przybył na salę obrad. Obecnych 19 radnych.
Ad. 7
Ad. 7.1
Projekt uchwały w sprawie utworzenia zespołu pod nazwą Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Nowej Wsi z uzasadnieniem oraz akt założycielski przedstawiła Naczelnik Wydz. EiZ Elżbieta Wojtera (załącznik).
Pan Zbigniew Getler przedstawił negatywne stanowisko Przewodniczącego Powiatowej Rady Mazowieckiej Izby Rolniczej (załącznik).
Radny Maciej Dobrzyński zauważył, że do tej pory Powiatowa Rada MIR bardzo rzadko zabierała głos w sprawie placówki o charakterze rolniczym. Jaka zdaniem Rady powinna być formuła i zakres szkolenia w odniesieniu do potrzeb sadowników na naszym terenie, jakie funkcje powinna taka jednostka pełnić.
Pan Zbigniew Getler wyjaśnił, że nie jest upoważniony do wyrażania opinii w imieniu Rady MIR, natomiast osobiście uważa, że powinny to być placówki, które przygotują młodzież, która chce związać swoją przyszłość z rolnictwem pod kątem bardzo praktycznej nauki zawodu ale powiązanej z dobrym przygotowaniem teoretycznym. Jest bardzo duże zapotrzebowanie na tego typu fachowców, dlatego bardzo istotne jest utrzymanie dotychczasowej formuły. Należy zaznaczyć, że szkolnictwo zawodowe a więc PCKUiP prowadzi dokształcanie dla osób dorosłych, które weszły do rolnictwa na zasadzie inwestycji, lecz bez jakiegokolwiek wcześniejszego przygotowania. Ponadto dokształcanie osób, które od dawna funkcjonują w rolnictwie, ale z uwagi na dynamiczne zmiany technologiczne i prawne muszą się dokształcać oraz osób korzystających z różnego rodzaju wsparcia unijnego. Kontynuując stwierdził, że istnieje możliwość prowadzenia szkół rolniczych przez Izbę, ale organ prowadzący musiałby jej to przekazać a wieloletnie doświadczenie pokazuje, że to nie nastąpi. Samorządy chętnie przyjęły szkoły rolnicze z majątkiem i po wyzbyciu się go natychmiast placówki reorganizują. Informacja, że szkoła będzie reorganizowana powoduje corocznie określoną stratę w naborze.
Radny Maciej Dobrzyński stwierdził pewną sprzeczność stanowiska MIR. Przedstawiona definicja wyczerpująco obrazuje dotychczasowe dyskusje i dążenia, aby taką funkcję szkoła pełniła. Czemu nie było stanowiska Izby w chwili dyskusji i wyprzedaży majątku w Nowej Wsi i pozbawienia szkoły rolniczej możliwości stworzenia bazy praktycznego i doświadczalnego nauczania.
Wicestarosta Janusz Różycki wyjaśnił, że stanowisko MIR nie dot. rozpatrywanej uchwały, tylko informacji przeczytanej w wywiadzie prasowym zamieszczonym w „Echu Dnia”. Błędna interpretacja przez dziennikarza mojej wypowiedzi doprowadziła do pewnego rodzaju niezrozumienia. Powiat nie likwiduje i nie zmienia żadnej szkoły, wprowadza inną formę zarządzania. Zarząd obejmie wszystkie szkoły znajdujące się w Nowej Wsi, będzie jeden dyrektor. Większość argumentów przeciw wyrażonych w stanowisku MIR zupełnie się do tego nie odnosi. Odrębność obiektów nie ma żadnego związku, są one w bliskim sąsiedztwie i na pewno nie utrudni to funkcjonowania szkoły. Argument dot. wykwalifikowanej kadry, przecież nauczyciele pozostaną i nadal będą prowadzić te same lekcje z tą samą młodzieżą. Zmienia się tylko sposób zarządzania tym. Kolejny argument o zachwianiu marką szkoły. Wprawdzie nazwa szkoły się nieco zmieni, ale można polemizować czy nazwa ZSP w Nowej Wsi jest rzeczywiście tak istotna dla mieszkańców i potencjalnych uczniów z naszego terenu. Powszechnie funkcjonującym określeniem jest i tak „szkoła w Nowej Wsi”. Następny argument
o braku konsultacji z Izbą Rolniczą też nie odzwierciedla sytuacji. Gdyby cokolwiek było zmieniane w szkolnictwie rolniczym powiat na pewno wystąpiłby o taką konsultację. Szkoły dalej będą uczyły w tych samych kierunkach przez tych samych nauczycieli. Argument czy nauczyciele zechcą pracować pod kierownictwem nie wiadomo kogo też jest nietrafny, gdyż co kilka lat w szkołach odbywają się konkursy na dyrektorów i kadra pedagogiczna ma niewielki wpływ na wybór. Szkoły nie są likwidowane, nie przejdą żadnej rewolucji, zmiana sposobu zarządzania ma na celu zmniejszenie kosztów.
Radny Stanisław Binkiewicz spytał czemu w 2004 r. z istniejącego Zespołu Szkół wydzielono PCKUiP, jakie wtedy postawiono cele i w jaki sposób są one realizowane. Ponieważ nie ma takiej informacji w materiałach spytał na czym polega zmniejszenie kosztów, ile wyniosą oszczędności i kto za to ręczy. Jeśli za rok okaże się, że koszty nie uległy poprawie kto poda się do dymisji, bo tylko takie zapewnienie gwarantuje, że sprawa traktowana jest poważnie. Radny wyraził wątpliwość możliwości wyliczenia kosztów, nic nie wiadomo o stronie organizacyjnej, jakie zmiany nastąpią. Ponadto zwrócił uwagę, że w uchwale jest zapis o opinii rad pedagogicznych, radni tych dokumentów nie otrzymali, wnosi o ich przekazanie.
Naczelnik EiZ Elżbieta Wojtera wyjaśniła, że faktycznie w 2004 r. z istniejącej struktury Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Praktycznego wydzielono CKP i połączono z CKU przeniesionego z Jasieńca. Nowopowstałą jednostkę umieszczono w internacie ZSP w Nowej Wsi. W założeniu PCKUiP miało prowadzić zajęcia praktyczne dla szkół z różnych ZSP, ale tak się nie stało. Uczniowie z ZSP w Nowej Wsi do tej pory uczestniczą w zajęciach tylko i wyłącznie w odniesieniu do kształcenia w zawodzie technik architektury krajobrazu i technik ogrodnik. Pozostałe zajęcia praktyczne z innych kierunków dla swoich uczniów ZSP w Nowej Wsi organizuje we własnym zakresie. Kontynuując Pani Naczelnik wyjaśniła, że prace nad projektem uchwały były intensywne, czas na przygotowanie był bardzo krótki. Jednocześnie ustawa zezwala, aby Statut, który wszystko doprecyzuje był przyjęty na następnej Sesji. W związku z tym, że prace nadal trwają trudno jest w obecnej chwili mówić o kosztach. Podstawowym względem przyświecającym planom łączenia szkół są względy organizacyjne związane z zarządzaniem. Chodzi o lepsze wykorzystanie bazy dydaktycznej, zwiększenie szansy na ciągłość oraz efektywne zarządzanie kwalifikacjami nauczycieli. Zmiana struktury organizacyjnej w zakresie zarządzania przyniesie ekonomiczne korzyści, ale trudno w tej chwili precyzyjnie je określić. Pani Naczelnik zwróciła uwagę, że zadania stawiane przed szkolnictwem zawodowym, głównie przed dyrektorem są bardzo złożone. Od 2012 r. obowiązuje nowa podstawa programowa kształcenia w zawodach. Obecnie funkcjonujące klasy pierwsze egzamin potwierdzający kwalifikacje będą zdawać już w klasie drugiej a kolejny w klasie czwartej, a w niektórych zawodach np. technik geodeta system będzie trójkwalifikacyjny. Oznacza to, że dyrektor musi organizować stanowiska pracy, powoływać komisje w ciągu całego roku. Ponadto dochodzą dodatkowe zadania organizacyjne związane z maturą.
Radny Stanisław Binkiewicz spytał czy więc nie oznacza to, że jeśli w wyniku redukcji organizacyjnej zostanie jeden dyrektor, będzie zmuszony zatrudnić wicedyrektora w obliczu tak złożonych i rozległych zadań.
Pani Naczelnik wyjaśniła, że obecnie w PCKUiP są trzy stanowiska kierownicze i dwa w ZSP, zmiana będzie dotyczyła dwóch stanowisk.
Radny Stanisław Binkiewicz spytał czy to znaczy, że obecnie dwa stanowiska są zbędne.
Pani Naczelnik wyjaśniła, że wg obowiązującego regulaminu stanowiska kierownicze powoływane są w zależności od ilości oddziałów i złożoności zadań. Obecnie w PCKUiP jest dyrektor, wicedyrektor ds. dydaktycznych oraz kierownik ODDZ- u. Ponieważ w ZSP jest dziewięć oddziałów kształcących w 12 zawodach jest dyrektor i wicedyrektor.
Radny Stanisław Binkiewicz spytał czy zmiany wpłyną na zmniejszenie ilości oddziałów.
Pani Naczelnik stwierdziła, że ilość oddziałów pozostanie na tym samym poziomie, nastąpi zmiana w złożoności zadań.
Pan Wicestarosta wyjaśnił, że zapisy własne jak i prawo oświatowe stanowią o liczbie wicedyrektorów. Co do pozostałych pracowników dyrektor ma pełną swobodę w ustalaniu ilości etatów, ale mając określony budżet będzie wiedział, że musi dokonać redukcji. Określenie, że zmiana będzie dotyczyła dwóch etatów jest mało precyzyjne. Kilka miesięcy temu Dyrektor PCKUiP wykonała symulację ile etatów byłoby zredukowanych po połączeniu szkół i okazało się , że co najmniej siedem.
Radny S. Binkiewicz ponowił pytanie jakie cele przyświecały przekształceniu w 2004 r.
Dyrektor CKUiP w Nowej Wsi Wiesława Cąderek wyjaśniła, że początki placówki miały miejsce już w 2002 r. tj. z chwilą utworzenia w Jasieńcu Centrum Kształcenia Ustawicznego Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych. W 2004 r. zgodnie z nowelizacją ustawy o systemie oświaty należało oddzielić szkoły dla dorosłych od szkół dla młodzieży. Ówczesny Starosta M. Maliszewski również z uwagi na sytuację budynku po internacie w Nowej Wsi o pow. 5 tys. m² wystosował pytanie czy jesteśmy w stanie w ciągu pół roku dostosować warunki, aby realizować tam zadania CKU, bursy powstałej na bazie internatu i wydzielonego CKP. Nigdy nie był stawiany warunek, że ma się odbywać kształcenie dla różnych szkół w różnych zawodach, gdyż już istniejąca baza była przystosowana wyłącznie do kształcenia w zawodach rolniczych i ogrodniczych.
Od 1 marca 2005 r. placówka rozpoczęła funkcjonowanie w celu przystosowania budynku do podjęcia kształcenia osób dorosłych od września 2005 r. Od tego miesiąca zostało również przejęte CKP początkowo z kierunkami technika ogrodnika i technika architektury krajobrazu. Do chwili obecnej zajęcia praktyczne odbywają tu również słuchacze ze szkół zaocznych w zawodach technik agrobiznesu, technik mechanik, aj również zawodów administracyjnych, rachunkowość, opiekun medyczny. Zakres kształcenia jest bardzo szeroki. Internat, który był w tragicznym stanie technicznym został zmodernizowany. Obecnie średniomiesięcznie zamieszkuje w bursie 35 osób. Ponadto placówka prowadzi kształcenie osób dorosłych w Liceum Ogólnokształcącym, Szkołach Policealnych. Ponieważ ustawa zezwala na prowadzenie kursów kwalifikacyjnych od lutego br. rozpoczęło się kształcenie na kursie w zawodzie technik ogrodnik, jest też planowany nabór jesienny. Jest ogromne zainteresowanie zwłaszcza wśród osób, które skończyły średnie szkoły i studia w innych kierunkach a obecnie chcą zdobyć kwalifikacje rolnicze. PCKUiP zajmuje się doskonaleniem dorosłych i zadania, które zostały przed placówką postawione w 2004 r. zostały z nawiązką wypełnione. Informacja o planowanym połączeniu placówek jest świeża, w ubiegłym tygodniu przekazano faksem polecenie przedłożenia do piątku opinii rady pedagogicznej. Nie znamy uwarunkowań ekonomicznych. Według naszej oceny jedyną oszczędnością będzie utrata pracy przez kilka osób. Ponadto należy zwrócić uwagę, że pracownicy administracyjni czy obsługi zarabiają niewiele, dla przykładu dochody roczne głównej księgowej wynoszą ok. 33 tys. zł brutto. Odprawy zdecydowanie przekroczą ewentualne oszczędności.
Przewodniczący Komisji Oświaty Mariusz Wojno stwierdził, że 2004 r. był czwartym rokiem niszczenia przez kierownictwo Ministerstwa Oświaty szkół zawodowych. Pierwszym ciosem finansowym był fakt, że uczniowie pierwszych klas szkół ponadpodstawowych zamiast tam trafić pozostały w trzecich klasach gimnazjum. Po tym nastąpiły następne finansowe decyzje. PCKUiP było tworzone ponieważ w tym czasie zaczęto zabierać różne prerogatywy szkołom zawodowym. Natomiast nie jest prawdą, że wcześniej nie mówiło się o ewentualnym połączeniu placówek. Praktycznie już od 2004 r. i w kolejnych latach, gdy konieczne stało się zaciąganie kredytów na potrzeby oświaty a liczba uczniów chętnych podjąć naukę w ZSP w Nowej Wsi malała była rozważana taka możliwość. Należało więc liczyć się z tym że kiedyś musi to nastąpić, w obecnej sytuacji nie jest możliwe dalsze odkładanie tej decyzji.
Radny Jerzy Bińkiewicz poruszył kwestie dotyczące zmniejszającej się z każdym rokiem liczby uczniów w szkołach rolniczych. W latach ubiegłych było dużo większe zainteresowanie młodzieży do kontynuowania nauki po gimnazjum w ZSP w Nowej Wsi, wynikało to z pewnego rodzaju prestiżu oraz zapotrzebowania zawodowego. Obecnie sytuacja nieco się zmieniła i to jedna z przyczyn konieczności wprowadzenia proponowanych zmian. Strona finansowa również odgrywa kluczową rolę. Czynnik ludzki jest bardzo ważny pod warunkiem, że nas na to stać.
Radny Mariusz Wojno dodał, że w 2004 r. podczas wizytacji w Nowej Wsi okazało się, że tylko trzech uczniów ZSP mieszkało wtedy w internacie, w 90 % stał pusty.
Radny Maciej Dobrzyński z dotychczasowej dyskusji wynika, że ta uchwała nie została dobrze przygotowana. Decyzja, którą radni mają podjąć jest niezwykle ważna, dlatego musi być oparta o dobrze przygotowany materiał. Radni chcieliby poznać schemat organizacyjny powstającej jednostki, cele i sposoby ich realizacji, ze szczególnym skupieniem się na wyliczeniach matematycznych. Informacja w formie dokumentu będzie podstawą do rzeczowej dyskusji i do rozliczenia z proponowanych działań. Nie podejmujmy decyzji pochopnie bez informacji jakie będą korzyści, czy zmiany nie popsują czegoś co być może nie idealnie , ale funkcjonuje. W związku z powyższym radny zgłosił wniosek o odłożenie głosowania w dniu dzisiejszym celem uzyskania dokumentów uzupełniających.
Radny Stanisław Binkiewicz stwierdził, że jako absolwent ZSP w Nowej Wsi i sadownik darzy szkołę dużym sentymentem. Obserwacja samorządów w innych krajach pokazuje, że regionalne władze wspierają to co jest motorem napędowym i przedmiotem życia mieszkańców. Nasz powiat to centrum sadownicze, może więc być odrębność szkoły rolniczej dla dorosłych i dla młodzieży. Nie ma sensu łączenia tych placówek. Można zgodzić się ze słowami Przewodniczącego Komisji Budżetowej, że należy kierować się matematyką, ale podczas przygotowania uchwały nie było matematyki, żadnych liczb, stąd wątpliwość dla argumentów ekonomicznych. Ważniejsze jest powiązanie z charakterem sadowniczym regionu. ZSP w Nowej Wsi w latach ubiegłych cieszyła się dobrą opinią i wysokim poziomem nauczania. Z upływem czasu sytuacja nieco się zmieniła, nie na tyle jednak, żeby dążyć do łączenia. To będzie bardzo niekorzystne dla szkoły i pierwszy krok do likwidacji.
Pan Wicestarosta zwrócił się do radnego z zapytaniem ilu uczniów w okresie kiedy był uczniem uczęszczało do tej szkoły. Ile było szkół w tym czasie w Nowej Wsi.
Radny Stanisław Binkiewicz stwierdził, że może udzielić informacji jedynie w odniesieniu do swojej klasy. W tym czasie funkcjonował Zespół Szkół Ogrodniczych w Nowej Wsi, gdyż nie było w tym okresie szkoły dla dorosłych. Radny spytał czy jeśli za rok okaże się, że oszczędności nie ma Wicestarosta wyciągnie logiczne konsekwencje i przyzna się do pomyłki. Odczucie jest takie, że działania doprowadzą do likwidacji szkoły.
Wicestarosta Janusz Różycki podkreślił, że nie uchyla się od odpowiedzialności, ponieważ jest przekonany, że proponowane rozwiązanie wpłynie na poprawę funkcjonowania tych szkół. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że ustanowienie jednego zarządu przynosi wymierne korzyści finansowe, wiele przedsiębiorstw czy banków podejmuje tego typu działania w celu poprawy swojej sytuacji.
Dyrektor ZSP w Nowej Wsi Dorota Borowiec odniosła się do niejednokrotnie wyrażanej opinii o poziomie nauczania w ZSP w Nowej Wsi. Głównym zadaniem szkoły jest przygotowanie młodzieży do wykonywania zawodu. Wyniki egzaminów zawodowych uczniów są wyższe niż w województwie mazowieckim i wyższe od krajowych. Na przestrzeni czasu opinie o szkole były rożne, ale na dzień dzisiejszy takie są osiągnięcia. Nie we wszystkich prowadzonych zawodach tak jest np. w zawodzie technik ekonomista wyniki są wyższe od delegatury radomskiej, województwa i nieco niższe niż krajowe. W związku z tym nie można mówić, że szkoła ma niski poziom.
Radny Stanisław Binkiewicz spytał czy Pani Dyrektor uważa, że proponowane zmiany wpłyną na zwiększenie naboru czy raczej spowodują zanikanie zainteresowania szkołą.
Dyrektor ZSP w Nowej Wsi Dorota Borowiec wyraziła obawę, również w imieniu rady pedagogicznej, że zaniechanie w nazwie nowej placówki określenia ponadgimnazjalne spowoduje, że szkoła będzie kojarzona wyłącznie z kształceniem dorosłych. Może to doprowadzić do zaniku naboru. Aspekty ekonomiczne są istotne, ale nie decydujące.
Radny Waldemar Kopczyński zaznaczył, że jeśli obawy skupiają się wokół nazwy to może ją po prostu zmienić.
Naczelnik Elżbieta Wojtera wyjaśniła, że art. 62 a ustawy o systemie oświaty mówi, że w przypadku połączenia jednostki CKU, CKP lub ODDZ ze szkołą dla młodzieży obligatoryjnie tworzy się CKZiU. W nawiązaniu do liczby uczniów w ZSP w Nowej Wsi Pani Naczelnik poinformowała, że w ubiegłych latach do szkoły uczęszczało ponad 700 uczniów, funkcjonowało ok. 12 filii. Zainteresowanie wykształceniem rolniczym było bardzo duże. Obecnie zawód ogrodnik czy rolnik stał się mało atrakcyjny. W ubiegłym roku do egzaminu zawodowego w całym kraju przystąpiło zaledwie 900 absolwentów.
Pan Wicestarosta spytał ilu uczniów kształci się na kierunku ogrodnictwo w ZSP w Nowej Wsi.
Pani Naczelnik wyjaśniła, że według stanu na 31 marca br. w zawodzie technik ogrodnik kształci się 92 uczniów, technik architektury krajobrazu 61 uczniów, są to zawody rolnicze i około rolnicze dające uprawnienia do prowadzenia gospodarstwa. W PCKUiP w zawodach dających takie uprawnienia kształci się na kierunku technik agrobiznesu 26 osób, technik ogrodnik 26 osób i na kursie kwalifikacyjnym od m – ca lutego 27 osób.
Wicestarosta Janusz Różycki spytał Panią Skarbnik ile wynosi koszt kształcenia jednego ucznia w dużej placówce ponadgimnazjalnej a ile w ZSP w Nowej Wsi.
Skarbnik Jadwiga Ostrowska poinformowała, że wg stanu na 31 marca br. koszt w ZSP w Grójcu wynosi 5.291 zł a w Nowej Wsi 8.691 zł.
Radny Stanisław Binkiewicz zwrócił uwagę, że porównanie szkół o tak odmiennym profilu nauczania nie jest wymierne.
Pani Skarbnik przedstawiła porównanie szkół zawodowych, koszt ucznia w Nowej Wsi wynosi 8.691 zł, w Warce 6.102 zł a w Jasieńcu 7.568 zł.
Pani Elżbieta Wojtera dodała, że analiza kosztów utrzymania w szkołach zawodowych opublikowana przez Ośrodek Rozwoju Edukacji przy MEN wskazuje, że kształcenie zawodowe nie jest kształceniem tanim.
Starosta Marian Górski stwierdził, że w dyskusji wciąż podkreślana jest historia oraz tradycja naszego regionu, a przecież na przestrzeni czasu zainteresowanie młodzieży i rodziców się zmieniło. W ubiegłych latach były trzy klasy zawodowe o profilu ogrodniczym, było trzyletnie oraz pięcioletnie Technikum Ogrodnicze. Obecnie kłopot jest z utworzeniem jednej klasy. Nie mamy wpływu i zmiana nazwy na ta czy inną w żaden sposób nie wpłynie na zwiększenie zainteresowania, nagle nie zwiększy się liczba uczniów. Należy też zwrócić uwagę, że szkoły czy w Nowej Wsi czy w Jasieńcu zmieniły główny kierunek kształcenia, dawnej była to specjalizacja czy mechanizacja rolnictwa. Obecnie jest wszystko co można włączyć, dyrektorzy i rady pedagogiczne sięgają do różnych pomysłów i rozwiązań, aby przyciągnąć ucznia. Pan Starosta podkreślił, że propozycja dotyczy połączenia, nie ma na celu likwidacji żadnej z tych szkół. Celem jest poprawa funkcjonowania. Ten kierunek był już akcentowany przez radnych w roku ubiegłym. Stawiano wtedy temat, że najwyższa pora zmniejszyć sieć szkół a teraz kiedy jest to stawiane słychać głosy sprzeciwu. Przecież pod tym kątem został powołany Zespół, była możliwość włączenia się, przedstawienia propozycji czy uwag. Pan Starosta wyraził zaskoczenie dla argumentów wyrażonych w opinii przez Panią Dyrektor PCKUiP. Rok temu, kiedy pierwsze projekty były tworzone to właśnie Pani Dyrektor podsunęła pomysł połączenia tych szkół, z konkretnym wyliczeniem jakie oszczędności i na jakich stanowiskach zostaną osiągnięte. Nie było wtedy argumentów, że będą koszty odpraw czy też inne sprawy. Po roku podejście do tych kwestii tak diametralnie uległo zmianie. Natomiast dalsze odwlekanie nie przyniesie nic dobrego, nie można w nieskończoność zmniejszać liczebności w klasach. W ten sposób uczniów ubywa, ale klas nie, za to są mało liczne, co powoduje, że kadra pedagogiczna jest ta sama i niestety koszty rosną. Dyrektor Kuratorium wyraziła zdziwienie, że nasz samorząd tak długo zwleka z reformą sieci szkół. Przeciętnie w średniej wielkości powiecie istnieje jedna szkoła średnia typu LO i jeden ZSP. Racjonalizacja jest konieczna. Przedstawiona propozycja nie dotyczy likwidacji tylko zmiany zasad funkcjonowania. Na dzień dzisiejszy trudno określić jaka będzie struktura zarządzania, bo to rozstrzygnie się dopiero po wyłonieniu dyrektora i przedstawieniu przez niego koncepcji. Na pewno należy rozszerzać pojęcie ogrodnictwa oraz dążyć do otwierania kierunków, które się wiążą z obsługą grup producenckich. Na zakończenie Pan Starosta podkreślił, że połączenie będzie z korzyścią dla obu szkół.
Radny Stanisław Wożniak w dyskusji pojawił się nurt sentymentalny w stosunku do szkoły, która była natomiast cały czas brakuje tego nowoczesnego, gdzie szkolenie nie dalej jak za pięć lat będzie dokonywane przez Internet. Nic na ten temat nie zostało powiedziane, można odnieść wrażenie, że szkoły nie biorą tego pod uwagę. Powstało ponad 40 grup producenckich, sadownicy zakupili bardzo dużą liczbę sprzętu, przy wykorzystaniu elektroniki, gdzie fachowiec, który przyjeżdża do obsługi serwisowej żąda za jedną wizytę 6,5 tys. zł. Dlatego trzeba tak skomasować środki finansowe, aby była możliwość tworzenia nowoczesnych kierunków kształcenia. Należy przejść do kształcenia elektronicznego, bo to jest przyszłość.
Naczelnik Wydziału EiZ Elżbieta Wojtera wyjaśniła, że dyrektora obowiązuje realizacja podstawy programowej. Nowe podstawy zostały wprowadzone we wrześniu ubiegłego roku. Szkoła sama nie może utworzyć nowego kierunku nauczania, w klasyfikacji kształcenia zawodowego nie ma zawodu sadownik. Jest natomiast zawód ogrodnik, który to kierunek obejmuje również warzywnictwo oraz rośliny ozdobne.
Radny Jan Traczyk stwierdził, że dyskusja odsunęła się od rzeczywistości, rozważana jest jedynie kwestia czy łączyć czy nie te jednostki. Natomiast należy przypomnieć, że na sesji budżetowej radny M. Dobrzyński zadał pytanie co Zarząd robi w sprawie oświaty i dlaczego tak duże kwoty dokładamy. Został powołany Zespól, który po wnikliwej analizie na podstawie bardzo rzetelnych informacji wypracował kierunki zmian. Wszyscy radni otrzymali wyniki tych prac i nikt w tym temacie się nie wypowiedział, a przecież warto było wyrazić opinię, choćby po to, żeby wiedzieć czy poszło to w dobrym kierunku i jakie przyniesie nam efekty. Następna kwestia to bardzo duża liczba szkół na terenie naszego powiatu. Dyrektorzy robią wszystko, aby pozyskać uczniów dla swoich jednostek, organizują spotkania, jeżdżą , zachęcają a mimo to uczniów z roku na rok ubywa i nadal będzie utrzymywała się ta tendencja. Dzisiejsza propozycja to pierwszy krok w dokonaniu znaczących zmian w naszej oświacie powiatowej. W niedługim czasie czekają nas kolejne wyzwania i zapewne dyskusja nie będzie mniej dynamiczna niż dzisiejsza, ale należy w tym wszystkim wziąć pod uwagę, że nadal do oświaty dokładamy. Na chwilę obecna kwota wynosi 1,5 mln zł i nikt nie wie jak sytuacja się ułoży. Skąd powiat ma wygospodarować kolejne pieniądze. Na temat trzeba spojrzeć całościowo.
Wicestarosta Janusz Różycki poinformował, że odłożenie sprawy do następnej Sesji będzie równoznaczne z odłożeniem co najmniej o rok.
Przewodniczący Rady poddał wniosek radnego M. Dobrzyńskiego pod głosowanie. Głosowało 19 radnych. Wniosek większością głosów został odrzucony, 2 głosy „za” przy 16 „przeciw” i 1 „wstrzymującym się”. Wniosek większością głosów został odrzucony.
Przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury, Turystyki i Sportu Mariusz Wojno poinformował, że komisja na posiedzeniu w dniu 29 kwietnia 2013 r. 6 głosami „za” pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały.
Wobec braku dalszych uwag Przewodniczący Rady poddał projekt pod głosowanie. Głosowało19 radnych. Uchwała nr XXIX/169/2013 została przyjęta większością głosów, 17 głosów „za” przy 2 „przeciw”.
Ad. 7.2
Projekt uchwały w sprawie ustalenia wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi oraz wysokość kosztów powstałych w przypadku odstąpienia od usunięcia pojazdu przedstawił Inspektor Marcin Jakubczak Wydz. KiT (załącznik).
Radny Adolf Maciak spytał jaki to procentowy wzrost od ubiegłorocznych stawek.
Inspektor Marcin Jakubczak wyjaśnił, że wzrost wynosi 5%.
Radny Waldemar Kopczyński poinformował, że Komisja Planowania, Budżetu, Finansów i Mienia Powiatu pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały.
Wobec braku dalszych uwag Przewodniczący Rady poddał projekt pod głosowanie. Głosowało 18 radnych. Uchwała nr XXIX/170/2013 została przyjęta jednogłośnie, 18 głosów „za”.
Ad. 8
Radny Jerzy Bińkiewicz poruszył sprawę narastającego problemu komunikacyjnego na ul. Armii Krajowej (tuż za rondem) w związku z budową centrum handlowego. Czy w ramach realizacji przewidziana jest budowa dodatkowego pasa, który rozładowałby powstający zator. Obecnie ruchem kieruje pracownik w kamizelce odblaskowej, co ułatwia sytuację, ale po zakończeniu inwestycji problem powróci i to dla Starostwa, gdzie teraz wprowadzenie skutecznego rozwiązanie jest jeszcze po stronie inwestora. Radny nawiązał do problemu jaki powstał na skrzyżowaniu w miejscowości Ręmbowola.
Radny Janusz Karbowiak stwierdził, że następny problem dotyczy tej samej drogi, gdyż codziennie na przestrzeni pół kilometra do urzędu celnego ustawiają się samochody TIR, przejazd od strony Grójca i ich wyprzedzanie stwarza ogromne zagrożenie.
Starosta Marian Górski wyjaśnił, że utrudnienia ściśle związane są ze specjalnością tego regionu tj sadownictwem. Na dzień dzisiejszy nic więcej poza już wykonanymi dodatkowymi pasami utwardzonymi masą asfaltową nie możemy na tej drodze zrobić. Niestety ta ilość jaka została przewidziana okazała się stanowczo za mała, widać jak rozjeżdżone są nieutwardzone pobocza. Jedynym rozwiązaniem problemu będzie powstanie centrum logistycznego w Słomczynie. Wszystko wskazuje, że ta inwestycja będzie realizowana. Powstanie też klaser związany z rozbudową laboratorium a połączenie tych tematów skutecznie przesunęłoby temat TIR – ów. Postoju nie możemy zakazać, a karać mandatem można przy naruszeniu przepisów ruchu drogowego.
W sprawie powstającego centrum handlowego i utrudnień komunikacyjnych Pan Starosta stwierdził, że nie zna końcowego dokumentu budowlanego czy jest przewidziany dodatkowy pas. Podobno inwestor rozważa wariant utworzenia dwóch wyjazdów, na ul. Armii Krajowej i ul. Kobylińską, ale informacja nie jest na piśmie potwierdzona. W dniu 9 maja br. odbędzie się wyjazdowe posiedzenie Komisji Transportu i można będzie dołączyć spotkanie z przedstawicielem inwestora oraz przedstawicielem Urzędu Miejskiego w Grójcu.
Przewodniczący Komisji Transportu Stanisław Woźniak poinformował, że jeśli chodzi
o powstanie centrum logistycznego inwestor ma kłopot z wjazdem na działkę, ponieważ nie ma bezpośrednio wjazdu z trasy „50” tylko uzyskał zgodę od laboratorium na przejazd przez ich działkę. Następnie Pan Przewodniczący zaprosił członków Komisji Transportu na wyjazdowe posiedzenie w dniu 9 maja 2013 r. w celu oceny dróg powiatowych na terenie Gminy Grójec, Jasieniec, Warka, Chynów i Pniewy oraz w dniu 11 maja 2013 r. do Gminy Belsk Duży, Błędów, Goszczyn, Mogielnica i Nowe Miasto. Stan dróg powiatowych w zakresie odwodnień jest bardzo złe, nie można w nieskończoność odkładać tej sprawy. W tym miejscu ponowił wniosek Komisji Transportu w sprawie zakupu koparki i samochodu dla potrzeb PZD w Grójcu.
Radny Maciej Dobrzyński zwrócił się do Pana Przewodniczącego o zorganizowanie takiego posiedzenia, na którym będzie możliwe przeanalizowanie zasad funkcjonowania PZD w Grójcu. Prawda jest taka, że jednostka pracuje na bardzo wysłużonym sprzęcie. Pracownicy udeptujący nogami ubytki jest upokarzająca dla nas wszystkich.
Ad. 9
Radny Stanisław Sitarek podziękował radnym za wsparcie w trudnej chwili oraz obecność na pogrzebie ojca.
Przewodniczący Rady złożył kondolencje w imieniu wszystkich obecnych.
Następnie odczytał pismo Wójta Gminy Pniewy w sprawie realizacji inwestycji na drogach Nr 1602W Wilczoruda – Michrów i Nr 1607W Konie – Wilków (załącznik). Pismo zostanie przekazane do Komisji Transportu Zbiorowego i Dróg Publicznych.
Radny Arkadiusz Stępniewski zawnioskował do Zarządu o dokończenie tej drogi, zgodnie z podpisanym porozumieniem. Wprawdzie sytuacja finansowa powiatu jest trudna, ale w trakcie upływającego trzeciego roku tej kadencji byłaby to jedyna inwestycja na terenie Gminy Pniewy. Powyższa droga jest ważna strategicznie, jest dojazdem do dwóch szkół i stanowi ważne połączenie z pozostałymi szlakami komunikacyjnymi istotnymi dla mieszkańców.
Radny Janusz Karbowiak podkreślił, że Komisja Transportu, jak i zapewne cała Rada
popiera propozycję zgłoszenia w tym roku w ramach „Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, Bezpieczeństwo – Dostępność – Rozwój” wniosku w zakresie przebudowy drogi Nr 1626 W Skurów – Wilczogóra. Spytał na jakim etapie przygotowawczym jest ta sprawa.
Starosta Marian Górski poinformował, że powiat nie ma środków na wykup. W rozmowie z Wójt Gminy Belsk Duży było powiedziane, że samorząd gminny dojdzie do porozumienia z rolnikami o przekazanie gruntu w zamian za zmniejszenie wymiaru podatkowego za ten pas. W budżecie nie ma na ten temat zabezpieczonych żadnych środków. Ponadto Pan Starosta zaznaczył, że nie może powiat nie wywiązać się ze zobowiązań, należy te sprawy dokończyć. W kilku słowach przedstawił zadania jakie będą wykonywane w tym roku. Po zakończeniu będzie można określić czy będzie możliwość podejścia do nowych spraw.
Radny Mariusz Wojno wyjaśnił, że nie chciałby, aby wyszło po dzisiejszej Sesji, że dwie szkoły stały się ofiarami cięć budżetowych. Zespół powołany przez Zarząd wypracował kilka takich spraw i działań, które mają się zakończyć racjonalizacją kosztów. Radny zwrócił się do Zarządu o konsekwencję działania. Kolejne jednostki będą musiały przejść konsolidację w zakresie księgowości i administrowania.
Przewodniczący Rady przypomniał o upływającym w dniu dzisiejszym terminie złożenia
oświadczeń majątkowych.
Ad. 10
Przewodniczący Rady stwierdził, że porządek Sesji został wyczerpany. Podziękował wszystkim za udział i o godzinie 13.30 zamknął posiedzenie wypowiadając formułę „Zamykam Sesję Rady Powiatu Grójeckiego”.
Protokołowała Przewodniczył
Palmira Ponceleusz - Kornafel Witold Wójcik
Informacje o stronie
Podmiot publikujący: |
Starostwo Powiatowe w Grójcu |
Odpowiada za treść: |
Rada Powiatu Grójeckiego |
Wprowadził: |
Nieznany, data: 25.10.2013 r., godz. 10.38 |
Ostatnia aktualizacja: |
Nieznany, data: 25.10.2013 r., godz. 10.46 |
Czas |
Administrator |
Opis zmiany |
25.10.2013 r., godz. 10.46 |
Nieznany |
Edycja strony |
25.10.2013 r., godz. 10.43 |
Nieznany |
Edycja strony |
25.10.2013 r., godz. 10.43 |
Nieznany |
Edycja strony |
25.10.2013 r., godz. 10.41 |
Nieznany |
Edycja strony |
25.10.2013 r., godz. 10.38 |
Nieznany |
Dodanie strony |