Główna treść strony
Protokół Nr X
z Sesji Rady Powiatu Grójeckiego w dniu 25 lipca 2011 r.
Przewodniczący Rady Witold Wójcik o godzinie 10.00 otworzył Sesję wypowiadając formułę „Otwieram Sesję Rady Powiatu Grójeckiego”.
Przewodniczący Rady powitał Panie i Panów Radnych Powiatu Grójeckiego, Starostę Grójeckiego Mariana Górskiego, pracowników Starostwa oraz zaproszonych gości.
Ad. 2
Przewodniczący Rady wyjaśnił, że obecnie w Sesji uczestniczy 18 radnych, co stanowi quorum i pozwala na podejmowanie prawomocnych decyzji. Lista stanowi zał. nr 1.
Ad. 3
Proponowany porządek obrad.
1. Otwarcie sesji.
2. Stwierdzenie prawomocności obrad.
3. Przyjęcie porządku obrad.
4. Sprawozdanie Starosty Grójeckiego z pracy Zarządu Powiatu od ostatniej sesji Rady Powiatu Grójeckiego i informacje Starosty Grójeckiego.
5. Rozpatrzenie projektów uchwał oraz podjęcie uchwał w sprawach:
5.1 zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Grójeckiego na lata 2011 - 2020.
5.2 zmieniająca Uchwałę Budżetową Powiatu Grójeckiego na 2011 r.
5.3 emisji obligacji komunalnych oraz zasad ich zbywania, nabywania i wykupu.
5.4 ustalenia opłat i kosztów usuwania i przechowywania pojazdów usuwanych
z drogi przez policję i inne uprawnione organy.
5.5 przyznania medalu „Zasłużony Dla Powiatu Grójeckiego” Panu Tadeuszowi Kulawikowi.
5.6 przyznania medalu „Zasłużony Dla Powiatu Grójeckiego” Panu Wacławowi Wiktorowi Langkamerowi.
6. Interpelacje i zapytania radnych.
7. Wolne wnioski i oświadczenia radnych.
8. Zamknięcie posiedzenia.
Przewodniczący Rady poddał porządek obrad pod głosowanie. Głosowało 18 radnych. Porządek obrad został przyjęty jednogłośnie – 18 głosów „za”.
Radny Adolf Maciak przybył na Sesję. Obecnych 19 radnych.
Ad. 4
Sprawozdanie z pracy Zarządu Powiatu od ostatniej Sesji Rady Powiatu Grójeckiego przedstawił Starosta Grójecki Marian Górski – zał. nr 2.
Radny Maciej Dobrzyński spytał o aktualne założenia dot. GCS Sp. z o.o. w Nowej Wsi oraz wyniki naboru na rok 2011/2012, w tym w zakresie szkół zawodowych.
Starosta Marian Górski wyjaśnił, że w pkt 6 zostanie odczytany protokół Zespołu ds. opracowania planu finansowego zagospodarowania terenu po GCS Sp. z o.o. w Nowej Wsi. Również w tym punkcie Nacz. Wydz. EiZ przekaże dane na temat naboru.
Radny Maciej Dobrzyński spytał o stan inwestycji w muzeum w Warce.
Pan Starosta wyjaśnił, że były kłopoty z przetargiem, dwukrotnie został unieważniony,
w części dot. budowy centrum wraz z parkingiem. Po rozeznaniu rynku i ponownej analizie zostanie ogłoszony nowy przetarg, ale należy zwiększy kwotę do 5, 5 mln zł. Zmiana została wprowadzona w dzisiejszym projekcie uchwały w sprawie zmian w budżecie. Z pozostałych 5 przetargów m.in. na rewitalizację parku, konserwację zabytków, tylko 3 zostały rozstrzygnięte i trzeba będzie je ponowić. Dodatkowym problemem są kłopoty z wodą, pękła główna rura starego wodociągu. Winiary, jako prywatna firma nie są zainteresowane poprawą dostawy wody pod względem ilości. Natomiast muzeum ma dylemat, gdyż obecna ilość nie zabezpieczy spraw przeciwpożarowych, obsługi nowych budynków i nie sprosta potrzebom pielęgnacji powiększonego parku. Trwają negocjacje z samorządem gminnym dot. budowy nowej linii wodociągowej, odbyło się też kilka spotkań z udziałem przedstawicieli firmy „Winiary” pod kątem udziału firmy w kosztach.
Radny Waldemar Kopczyński spytał o pismo Przewodniczącego Rady Miejskiej
w Grójcu dot. braku możliwości zwolnienia PCM w Grójcu z opłat od nieruchomości.
Wicestarosta Janusz Różycki wyjaśnił, że pismo zostało nieco błędnie sformułowane, wskazywało PCM w Grójcu i Rada Gminy udzieliła odpowiedzi tylko w tym zakresie. Natomiast zgodnie z obowiązującymi przepisami nie może zwolnić konkretnego podmiotu, może zwolnić wszystkie zakłady zajmujące się taką działalnością na jej terenie. Pismo należy ponowić, ale może z inicjatywą [powinna wystąpić Rada Powiatu.
Starosta Marian Górski opuścił salę obrad. Obecnych 18 radnych.
Ad. 5.1
Projekt uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Grójeckiego na lata 2011 – 2020 omówiła Skarbnik Jadwiga Ostrowska – zał. nr 3.
Radny Jan Traczyk opuścił salę obrad. Obecnych 17 radnych.
Przewodniczący Komisji Planowania, Budżetu, Finansów i Mienia Powiatu Jerzy Bińkiewicz poinformował, że Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały.
Wobec braku uwag Przewodniczący Rady odczytał projekt i poddał pod głosowanie. Głosowało 17 radnych. Uchwała nr X/62/2011 została przyjęta większością głosów – 13 głosów „za” przy 4 „przeciw”.
Starosta Marian Górski i radny Jan Traczyk powrócili na salę. Obecnych 19 radnych.
Ad. 5.2
Projekt uchwały zmieniającej Uchwałę Budżetową Powiatu Grójeckiego na 2011 r. przedstawiła Skarbnik Jadwiga Ostrowska – zał. nr 4.
Radny Arkadiusz Stępniewski opuścił salę obrad. Obecnych 18 radnych.
Radny Maciej Dobrzyński wniósł uwagę do kolejności przyjęcia uchwał.
Skarbnik Jadwiga Ostrowska wyjaśniła, że kolejność jest poprawna. Należy zmienić zapis uchwały budżetowej, a dopiero podjąć uchwałę o obligacjach komunalnych, w innym razie RIO zakwestionuje powyższe działania.
Przewodniczący Komisji Planowania, Budżetu, Finansów i Mienia Powiatu Jerzy Bińkiewicz poinformował, że Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały.
Przewodniczący Rady odczytał projekt i poddał pod głosowanie. Głosowało 18 radnych. Uchwała nr X/63/2011 została przyjęta większością głosów – 13 głosów „za” przy 1 „wstrzymującym się” i 4 „przeciw”.
Ad. 5.3
Projekt uchwały w sprawie emisji obligacji komunalnych oraz zasad ich zbywania, nabywania i wykupu odczytał Z- ca Nacz. Wydz. Finansowego Józef Zawiślak - zał. nr 5.
Radny Maciej Dobrzyński spytał p. Skarbnik, na kiedy przewiduje ogłoszenie upadłości.
Skarbnik Powiatu zaznaczyła, że pytanie nie jest do niej, ponieważ jest tylko wykonawcą dyspozycji.
Radny Maciej Dobrzyński ponowił pytanie pod adresem Zarządu Powiatu.
Wicestarosta Janusz Różycki stwierdził, że prosta arytmetyka wyklucza taką możliwość.
Radny Maciej Dobrzyński zauważył, że scenariusz jest mocno improwizowany skoro przy prognozach spłaty zadłużenia i emisji poprzednich obligacji oraz przy konstruowaniu budżetu nie było o tym mowy. Rozwiązania są doraźne i głęboko nieprzemyślane. Nie są wkomponowane w żaden program, a przecież żeby dobrze gospodarować należy mieć taki program. Sytuacja finansowa powiatu jest bardzo trudna. Powiat po wliczeniu długu szpitala zbliżył się do dopuszczalnej granicy zadłużenia, a obecne działania są prostą drogą do niewypłacalności, trudno dostrzec dłuższą perspektywę dla działania powiatu. Jaki będzie wynik finansowy w przyszłym roku, czy nie jest to dla nas równia pochyła.
Skarbnik Powiatu zaznaczyła, że nie są to nowe zobowiązania, o których Rada nic nie wiedziała i nie były przewidywane. W przyjętym budżecie założono emisję obligacji w kwocie 5.800 tys. zł, taka była decyzja Rady i uchwała uzyskała pozytywną opinię RIO. Pozostała kwota 2,2 mln zł będzie przeznaczona na spłatę składek przejętych zobowiązań SPZOZ w Grójcu. Rada podjęła uchwałę o likwidacji SPZOZ i przejęciu zobowiązań i w konsekwencji powiat musi się z jej zapisów wywiązać. Tak więc nie ma innego wyjścia jak spłacić pozostałą kwotę kredytu w wysokości 3,6 mln zł, która pozostaje po odjęciu zrefundowanej kwoty 6 mln zł, ale z okresem spłaty do 2027 r. oraz zobowiązania dla kontrahentów w kwocie 1.230.000 zł. Szczegółowe dane na temat wielkości spłat w poszczególnych latach oraz jakie są obecne wskaźniki zawiera Wieloletnia Prognoza Finansowa. Natomiast nikt nie twierdzi, że lata 2012 i 2013 nie będą trudne dla powiatu, nikt tego nie ukrywa. W tym czasie będą jeszcze obowiązywały dotychczasowe wskaźniki, od 2014 roku będą obowiązywać przepisy nowej ustawy i prawdopodobnie wskaźniki będą dużo niższe. Emisja obligacji jest dla powiatu korzystniejsza niż wejście komornika na nasze konta, a nie mamy wyjścia i przejęte zobowiązania szpitala mamy obowiązek spłacić.
Radny Maciej Dobrzyński wyraził zdziwienie, że Pani Skarbnik w obecnej sytuacji nie dostrzega zagrożenia upadłością.
Starosta Marian Górski wyjaśnił, że twierdzenie o nie dostrzeganiu trudnej sytuacji nie jest prawdą. Główny problem będzie z nowymi zadaniami inwestycyjnymi, nie będzie w najbliższym czasie wolnych środków. Nastąpi przyhamowanie, co już widać, spraw drogowych i zakupu sprzętu. Odczujemy to mocno, bo ostatnie lata w tym względzie były dobre. Pozyskanie dodatkowych dochodów nie będzie łatwe, gdyż ogólna sytuacja jest trudna. Nie dysponujemy mieniem do sprzedania, wpływy do budżetu będą symboliczne, niemniej bez wprowadzenia nowych zadań uda się to przetrzymać. Monity od kontrahentów dot. zobowiązań szpitala przychodzą regularnie, do tej sesji była możliwość odroczenia spłat, ale teraz trzeba je uregulować.
Przewodniczący Rady podkreślił, że słowa o upadłości to chęć podgrzania atmosfery. Na początku tej kadencji radni wiedzieli, jaka jest sytuacja finansowa powiatu i jakie sprawy wiążą się ze szpitalem w Grójcu. Decyzja o przekształceniu została podjęta po wnikliwych analizach i wielu konsultacjach. Obecne działania to realizacja tych założeń. Jeśli chodzi o muzeum należy na to zadanie spojrzeć nieco szerzej, nie tylko w aspekcie finansowym, ale pod kątem rozwoju i promocji powiatu.
Przewodniczący Komisji Planowania, Budżetu, Finansów i Mienia Powiatu Jerzy Bińkiewicz poinformował, że komisja na posiedzeniu w dniu 21 lipca 2011 r. pozytywnie zaopiniowała przedmiotowy projekt uchwały.
Przewodniczący Rady poddał projekt uchwały pod głosowanie. Głosowało 18 radnych. Uchwała Nr X/64/2011 została przyjęta większością głosów – 13 głosów „za” przy 5 „przeciw”.
Ad. 5.4
Projekt uchwały w sprawie ustalenia opłat i kosztów usuwania i przechowywania pojazdów usuwanych z drogi przez policję i inne uprawnione organy przedstawił Nacz. Wydziału Komunikacji i Transportu Tomasz Nowakowski – zał. nr 6.
Radny Maciej Dobrzyński spytał, jaki będzie wzrost stawek.
Pan Tomasz Nowakowski wyjaśnił, że projekt uchwały przyjmuje maksymalne stawki przewidziane w ustawie.
Przewodniczący Komisji Planowania, Budżetu, Finansów i Mienia Powiatu Jerzy Bińkiewicz poinformował, że komisja pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały.
Radny Stanisław Sitarek spytał czy § 3 nie będzie nadużywany przez firmy holownicze, jaki czas musi upłynąć, aby samochód uznano za porzucony.
Radca Prawny wyjaśnił, że ustawa ściśle określa wszystkie sytuacje, nie ma mowy o jakichkolwiek nadużyciach. Zapis § 3 dot. konkretnych przypadków np. dyspozycja holownikowi została wydana, a inne okoliczności sprawiły, że usługa nie jest konieczna.
Starosta Marian Górski dodał, że żaden holownik bez dyspozycji nie odholuje pojazdu. Może to zrobić tylko po otrzymaniu zgody rodziny lub organów do tego uprawnionych.
Wobec braku dalszych pytań Przewodniczący Rady odczytał projekt uchwały i poddał pod głosowanie. Głosowało 18 radnych. Uchwała nr X/65/2011 została przyjęta jednogłośnie – 18 głosów „za”.
Ad. 5.5
Projekt uchwały wraz z uzasadnieniem w sprawie przyznania medalu „Zasłużony Dla Powiatu Grójeckiego” Panu Tadeuszowi Kulawikowi odczytał Przewodniczący Witold Wójcik – zał. nr 7.
Radni nie wnieśli uwag. Przewodniczący Rady poddał projekt pod głosowanie. Głosowało 18 radnych. Uchwała nr X/66/2011 została przyjęta większością głosów – 17 głosów „za” przy 1 „przeciw”.
Ad. 5.6
Projekt uchwały wraz z uzasadnieniem w sprawie przyznania medalu „Zasłużony Dla Powiatu Grójeckiego” Panu Wacławowi Wiktorowi Lankamerowi odczytał Przewodniczący Witold Wójcik – zał. nr 8
Radni nie wnieśli uwag. Przewodniczący Rady poddał projekt pod głosowanie. Głosowało 18 radnych. Uchwała nr X/67/2011 została przyjęta jednogłośnie – 18 głosów „za”.
Ad. 6
Przewodniczący Komisji Rolnictwa Radosław Kreczmański odczytał protokół Zespołu ds. opracowania planu finansowego zagospodarowania terenu po GCS Sp. z o.o. w Nowej Wsi – zał. nr 9. Dodał, że w dniu 14 lipca 2011 r. Komisja większością głosów przyjęła wniosek w sprawie przekazania części terenu po GCS w zarząd trwały PCKUiP
w Grójcu pod kątem utworzenia pokazowego gospodarstwa dydaktycznego.
Radny Maciej Dobrzyński podkreślił, że utworzenie dydaktycznego gospodarstwa jest słuszne, protokół jest dobrze opracowany. Jednak brakuje perspektywicznego planu, który pozwoli w dalszej perspektywie na samofinansowanie się gospodarstwa. Nasadzenia, założenie szkółki i inne prace trzeba wykonać w oparciu o długofalowy program. Sytuacja finansowa powiatu jest określona, dlatego należy pozyskać środki z zewnątrz. Należy podjąć współpracę z ośrodkami naukowymi i producentami środków ochrony roślin. Pierwszy krok jest zrobiony, działania idą w dobrym kierunku, ale należy to rozszerzyć.
Radny Radosław Kreczmański wyjaśnił, że na wspólnym posiedzeniu Komisji wytyczono wstępne założenia, powołano Zespół, który dokonał oceny, ale okres pracy był zbyt krótki aby opracować taki plan. Ponadto Komisja nie jest komórką, która posiada uprawnienia, aby pod względem merytorycznym wypracować specjalistyczny dokument. Należy to zlecić profesjonalnej firmie zewnętrznej.
Radny Maciej Dobrzyński dodał, że opracowanie programu pozwoli podejmować tylko takie działania, które przyniosą faktyczne korzyści dla gospodarstwa. Jeśli trzeba zaangażować firmę należy to zrobić, ale w pierwszej kolejności to Pani Dyrektor powinna przedstawić Radzie konkretną wizję tego przedsięwzięcia i skorygować o nasze uwagi. Należy opracować taki plan, żeby nie powtórzyć scenariusza GCS Sp. z o.o.
Radny Radosław Kreczmański wyjaśnił, że Pani Dyrektor była członkiem Zespołu i pracowała nad protokołem. Niemniej nic nie stoi na przeszkodzie, aby opracowała taki program dalszego rozwoju, natomiast specjalista dokona już precyzyjnych obliczeń.
Radny Maciej Dobrzyński wyraził nadzieję, że takie działania zostaną uruchomione.
Radny Stanisław Woźniak podkreślił, że na posiedzeniu Komisji zaproponował utworzenie Stowarzyszenia lub innego podmiotu, który miałby możliwość pozyskania środków z zewnątrz, choćby z ARiMR, w postaci preferencyjnego kredytu. Powiat nie ma szansy realizacji nowego zadania bez pozyskania dodatkowych środków. Stowarzyszenie analizowałoby rynki zbytu, aby korzystniej sprzedać wytworzone produkty oraz nawiązałoby współpracę z grupami producenckimi, które pozyskują tego rodzaju dotacje. .
Wicestarosta Janusz Różycki zauważył, że Pani Dyrektor na spotkaniu przedstawiła wizję przekazania budynków i działki dla PCKUiP lecz bez poparcia konkretnymi liczbami, była to wstępna kalkulacja pod kątem potrzeb dydaktycznych szkoły. W dyskusji wyłoniły się dwa stanowiska, w pierwszym podkreślało, że to ciekawa i warta realizacji inicjatywa, w drugim skąd wziąć na to pieniądze. Z uwagi na zbyt mały zasób danych dla podjęcia decyzji powołano Zespół, do oceny ile będzie kosztowała realizacja tego zamierzenia. Zespół włożył dużo pracy i wyliczył bardzo zresztą precyzyjnie, ale koszty niezbędne do uporządkowania terenu, zabezpieczenia przez kradzieżami i dalszą dewastacją, bez określenia kosztów stworzenia nowej, ciekawej bazy dydaktycznej. Nie wziął też pod uwagę ewentualnej poza dydaktycznej działalności. Kwota 600 tys. zł jest wstępna, którą należy wyłożyć przez kolejne dwa lata, czyli w okresie, gdzie jak informuje p. Skarbnik powiat będzie miał kłopoty finansowe, nie będzie żadnych rezerw na nowe zadania. Czy więc stać nas na takie zadanie. W odniesieniu do propozycji radnego Stanisława Woźniaka wyraził wątpliwość czy powiat może przekazać majątek stowarzyszeniu.
Radny Stanisław Sitarek zaznaczył, że ponad 25 lat nie był w Nowej Wsi, gospodarstwo kiedyś było wzorcowe, na którego przykładzie tworzyliśmy nasze gospodarstwa. Teraz jest to ruina. Nic nie usprawiedliwi faktu doprowadzenia obiektu do obecnego stanu. Żadne wyliczenia, przedsięwzięcie czy spółka się nie uda dopóki nie zostanie przedstawione, kto doprowadził do takiego zniszczenia. Na jednej z poprzednich sesji poprosił o informację, kto z Zarządu odpowiadał personalnie za nadzór, kto zasiadał w Radzie Nadzorczej. Do dziś informacji nie otrzymał, na Komisji Rolnictwa odpowiedzi również nie uzyskał. Czym kierował się Zarząd ustanawiając likwidatorem człowieka, który nie tylko nie wywiązywał się ze swoich obowiązków ale doprowadził spółkę do upadku. Z przekazanego radnym protokołu wynika, że majątek był sprzedany wg amortyzacji, a nie najkorzystniejszych warunkach. Ciekawym stwierdzeniem jest też, że pozostałe środki trwałe likwidator sprzedawał wg potrzeb spółki, a że potrzeby były duże sprzedawał głównie z wolnej ręki. Na koniec radny spytał kto ustanowił komisję likwidacyjną, której skład pozostawiał wiele do życzenia.
Wicestarosta Janusz Różycki wyjaśnił, że Zarząd Powiatu nie miał uprawnień wydelegowania ze swego składu osoby do zajmowania się Spółką Skarbu Państwa, która jest niezależna. Zarząd pełnił tylko funkcje właściciela, mógł zwoływać walne zgromadzenia wspólników i podejmować uchwały. To jedyny sposób oddziaływania na Spółkę. Na zapytania zostanie przygotowana szczegółowa informacja.
Radny Maciej Dobrzyński stwierdził, że radny Sitarek zwrócił uwagę na ważną kwestię, zwłaszcza w kontekście obecnych decyzji, mających wpływ na przyszłość gospodarstwa. Przede wszystkim należy zastanowić się, dlaczego spółka upadła a majątkiem tak gospodarowano, że doszło do dużej dewastacji. Wnikliwa diagnoza jest bardzo potrzebna. Przecież założenia aktu założycielskiego GCS nie były pozbawione sensu.
Wicestarosta Janusz Różycki podkreślił, że po raz kolejny okazało się, że własność nie prywatna nie sprawdza się w rolnictwie.
Radny Maciej Dobrzyński zauważył, że takie podejście charakteryzuje PO, natomiast zdecydowane inne winno być PSL. Niepokoi brak większego zaangażowania tego ugrupowania, w tym przywódców PSL naszego terenu w tą sprawę.
Radny Stanisław Sitarek zauważył, że w Radzie Nadzorczej powinni zasiadać fachowcy, którzy prawidłowo oceniliby działalność Pana Prezesa. Niejednokrotnie podejmował on nietrafione decyzje typu prowadzenie nasadzeń kapusty pekińskiej w miesiącach późno jesiennych a zbiór w grudniu. Dlatego w kontekście tych działań głównym zarzutem jest, że powiat, jako organ własnościowy nie sprawował wystarczającego nadzoru. Bilas otwarcia GCS nie był zły, natomiast wystarczyły cztery lata, aby doprowadzić do całkowitego upadku.
Radny Adolf Maciak podkreślił, że sytuacja gospodarstwa w chwili przejęcia przez spółkę już była nienajlepsza. Konieczne były dofinansowania, natomiast powiat od dłuższego czasu nie przekazywał żadnych środków na funkcjonowanie i poprawę stanu. Na pogorszenie sytuacji wpłynęło wiele przyczyn, ale głównie brak dobrego gospodarza. Wielu podstawowych prac nie wykonywano o czasie, a Prezes wszystko tłumaczył wielkością gospodarstwa i brakiem środków. Wiele razy Rada Nadzorcza monitorowała do Zarządu o zdyscyplinowanie Prezesa, ale nie przynosiło to oczekiwanych skutków. Przy nasadzeniach członkowie Rady monitowali o przestrzeganie terminów, analizę opłacalności a w przypadku kapusty pekińskiej o zaniechanie dalszych nasadzeń. Wszelkie perswazje i opinie nie docierały do Prezesa. Do tego doszły trudności związane z pogodą, ponieważ w kolejnych latach następowały przymrozki, co w znacznym stopniu pomniejszało zbiory. Większość owoców nadawała się tylko na przemysł, którego cena wciąż się obniżała, a pracownikom płacono pełne „dniówki”. Ponadto organizacja pracy oraz nadzór były bardzo złe. Nie rozliczano pracowników z efektywności czasu pracy i sposobu wykonania zadań. Zakupu skrzynio - palet dokonywano w styczniu. Do sposobu i czasu sprzedaży oraz przechowywania owoców również było wiele zastrzeżeń. Zadziałało wiele przyczyn, może należało po pierwszym okresie odwołać Prezesa, trudno to oceniać.
Radca Prawny Marian Seweryn stwierdził, że w zakresie działania powiatu są zadania z rolnictwa, ale nie jest on zobowiązany do prowadzenia gospodarstwa rolnego. Sprzedaż większej części areału byłoby najkorzystniejszym rozwiązaniem. W przypadku utworzenia stowarzyszenia, jego członkowie musieliby wyłożyć znaczną kwotę, gdyż powiat nie może być członkiem. Rada Powiatu może przekazać gospodarstwo w drodze uchwały.
Starosta Marian Górski zaznaczył, że obecnie proponowane rozwiązania zmieniły nieco pierwotną koncepcję, w której zakładano, że PCKUiP przeanalizuje możliwość zagospodarowania działki o areale 4,5 ha, ale bez zabudowań. Teraz proponowane są inne rozwiązania, stąd konieczna jest dalsza analiza. Przetarg w czerwcu został unieważniony, dwie duże firmy sadownicze, które w pierwszej fazie projektu wykazywały zainteresowanie zrezygnowały. Wypracowanie perspektywicznego planu rozwoju gospodarstwa to dobre rozwiązanie, ale każdy plan bez choćby częściowego podparcia finansowego nie przyniesie oczekiwanych efektów. Nie jest możliwe wykonanie wszystkich niezbędnych prac z środków ze sprzedaży, zwłaszcza, że w zakresie uprawy są duże zaległości. Upłynie trochę czasu zanim gospodarstwo samo zaspokoi swoje potrzeby, do tego czasu będzie wymagać doinwestowania. Wiemy jaki jest obecny stan obiektu, z każdym miesiącem postępuje dewastacja. Dlatego należy rozważyć wszystkie rozwiązania. W tym miejscu Pan Starosta podziękował członkom Zespołu za wykonanie w tak krótkim czasie analizy, która pokazała potrzeby finansowe. Kolejnym krokiem winno być przedstawienie projektu dalszych działań. Ponadto skoro powiat nie dysponuje wolnymi środkami, może należy rozważyć też inną koncepcję np. sprzedaży części areału, również pod kątem zaproponowanych rozwiązań. W dalszej części Pan Starosta poruszył sprawę dużej liczby wniosków dot. udrożnieniem rowów wzdłuż dróg powiatowych. Wiążą się z tym określone potrzeby finansowe. Przykładem może być, że Gmina Chynów zadeklarowała 100 tys. zł, natomiast powiat nie ma pieniędzy na dołożenie takiej kwoty. Potrzeby w zakresie dróg są duże. Pozostałe gminy również deklarują finansowa współpracę, ale powiat musi wyłożyć podobne kwoty.
Następnie głos zabrał Prezes PCM w Grójcu Sławomir Jagieło i w krótkim wystąpieniu podziękował Radzie i Zarządowi Powiatu za wsparcie dla podejmowanych działań i środki przekazane w ramach przekształcenia szpitala w Grójcu. Jednocześnie poinformował, że PCM uzyskało nominację do tytułu „Mazowiecka Firma Roku 2011”, wyróżnienia przyznawanego placówkom wykazującym wiarygodność i profesjonalizm w prowadzeniu biznesu. Następnie przedstawił zakres prac, jakie zostały w ostatnim czasie wykonane na terenie PCM, które w znaczący sposób poprawiły standardy usług medycznych. Ponadto na ręce Pana Starosty przekazał Mazowiecki Certyfikat „Rzetelni w Ochronie Zdrowia” przyznany przez Naczelną Radę Zrzeszeń Handlu i Usług uzyskany przez PCM również dzięki dobrej współpracy ze Starostwem oraz wsparciu ze strony Rady Powiatu. Następnie przedstawił zakres inwestycji wykonanych w PCM w ostatnim okresie.
Starosta Marian Górski pogratulował osiągnięć, zawsze cieszą wyrazy akceptacji dla prowadzonych działań oraz pozytywna ocena obecnego funkcjonowania jednostki. Niemniej jednak w dniu dzisiejszym Pan Prezes miał możliwość wysłuchania spraw budżetowych. Przekazany certyfikat będzie pierwszym, który kosztuje powiat dwa miliony złotych. Wyraził nadzieję, że działalność PCM przez najbliższe lata będzie taka, że radni glosujący dziś przeciw za trzy lata zmienią zdanie. Przede wszystkim zaś, że proces przekształcenia pozwoli na pozytywne zmiany odczuwane przez społeczeństwo. Niech założenia w ramach, których powiat ma obecnie trudny rok budżetowy, a może i kolejne lata nie pójdą na marne. Natomiast w najbliższym czasie jakiekolwiek możliwości wsparcia działań PCM muszą ograniczyć się tylko do konkretnego zakupu rzeczowego.
Przewodniczący Rady w imieniu radnych i pracowników podziękował za zorganizowanie bezpłatnych badań w budynku Starostwa.
Radny Stanisław Sitarek poruszył sprawę pobierania opłat za możliwość odbycia praktyk studenckich w PCM. Zażądano 20 zł stawki dziennej od mieszkanki naszego powiatu oraz kwoty 40 zł od osoby z innego powiatu. Praktyki w Nowym Mieście są bezpłatne.
Prezes Sławomir Jagieła wyjaśnił, że to są koszty, które PCM może pobierać zgodnie z obowiązującą kalkulacją. Jako pracodawca PCM ponosi koszty organizacji takich praktyk, przeznaczana jest na pokrycie wydatków dot. ubezpieczenia, zakupu materiałów i ubrań służbowych, zorganizowaniem stanowiska oraz innych spraw. Opłaty nie są wprowadzone w celach zarobkowych. Ponadto student nie zostaje potem w zatrudnieniu w szpitalu. Uczelnie organizują praktyki i wyznaczają szpitale , na praktyki bezpłatne. Zgłaszające się osoby same wybierają zakład i mają świadomość, że poniosą koszty. PCM prowadzi inwestycje, wypracowuje środki. Budżet PCM nie przewiduje kosztów związanych z tego typu działalnością. Kwota nie stanowi dochodu, w całości wiąże się z organizacją praktyki. Nowomiejski szpital kieruje się innymi zasadami ekonomicznymi, gdyby brał przykład ze Spółki być może jego sytuacja finansowa byłaby lepsza.
Radny Stanisław Sitarek nie zgodził się z taką argumentacją. Spółka funkcjonuje od kilku miesięcy, przejęła szpital oddłużony, bez zobowiązań. Dodatni bilans to wynik tych działań. Zwrot z ministerstwa pokrył tylko część zobowiązań i to jedna z przyczyn obecnej, trudnej sytuacji finansowej powiatu, który musi emitować obligacje, przez co ma związane ręce do 2027 r. PCM powinno szkolić młode kadry, nie można do takich spraw podchodzić tylko w kontekście finansowym. Gdzie ci młodzi ludzie, mieszkańcy naszego powiatu mają uczyć się zawodu, zdobywać doświadczenie. Nie można tylko dbać o zysk, należy dostrzegać aspekt społeczny. Następnie radny przypomniał zdarzenie mające miejsce na terenie szpitala w Grójcu, gdy przywiózł uczestnika zawodów sportowych po przykrej kontuzji wybicia barku. Niestety personel nie chciał udzielić pomocy, dopóki nie zostanie przedstawione ubezpieczenie. Nie pomogły zapewnienia, że dokument zostanie dowieziony. Młody człowiek bardzo cierpiał, chcąc jak najszybciej pomóc radny zakupił leki przeciwbólowe w aptece. Dopiero po imiennej interwencji radnego udzielono pomocy. Prawdopodobnie to nie jedyny taki przypadek, takie zdarzenia rzutują na wiarygodność PCM w oczach społeczeństwa. Szpital powinien leczyć,a dopiero potem generować zyski.
Koordynator ds. Prawnych PCM Joanna Krzyżanowska – Janas zauważyła, że z automatu ministerstwo obarcza organ założycielski zadłużeniem szpitala, tak mówi zapis obowiązującej ustawy. PCM płaci czynsz dzierżawny oraz podatek od nieruchomości, są to koszty ok. 500 tys. zł w skali roku. Ministerstwo nie daje środków na te cele. Za oddłużenie szpitala jesteśmy bardzo wdzięczni, ale nie są to nasze zobowiązania, wynikają one z Planu B. To nie szpital przekształcił się w spółkę, tylko Rada Powiatu podjęła taką decyzję. Przejęcie zobowiązań to konsekwencja tych działań. Bez oddłużenia funkcjonowanie PCM nie byłoby możliwe. Szpital w Nowym Mieście pracuje na nieco innych podstawach rozliczeń finansowych, natomiast PCM musi się kierować zasadami, ekonomicznymi, nie może przyjmować osób nieubezpieczonych. Jeśli chodzi o praktyki PCM na tym nie zarabia, jest to zwrot kosztów, jakie ponosi pracodawca. PCM nie otrzymuje z nikąd pieniędzy, gospodaruje tylko tym, co jest wypracowane. W sprawie zdarzenia o jakim mówił radny, należy zauważyć, że jeśli do tego doszło, był to jednostkowy przypadek. Nie można funkcjonowania PCM i osiągnięć oceniać negatywnie na podstawie jednej sprawy. Spółka kieruje się zasadami ekonomicznymi, podlega prawom działalności prywatnej, sama musi wypracowywać środki, żeby się utrzymać.
Radny Stanisław Sitarek zadał pytanie, jak wyglądała by ta sprawa, gdyby nie interweniował. Nie podano nawet środka przeciwbólowego, to jest niedopuszczalne. Ten młody człowiek nigdy nie korzystał z usług PCM a po tym zdarzeniu na pewno będzie tą placówkę omijał. Nie jest odosobniony w tej opinii. W odniesieniu do stwierdzenia, że PCM to spółka, która sama na siebie pracuje radny podkreślił, że ten zakład otrzymał doposażenie w postaci majątku Starostwa i działa na tym majątku.
Pani Joanna Krzyżanowska – Janas spytała o jakim majątku radny mówi.
Radny Stanisław Sitarek stwierdził, że przedmówczyni chyba sobie kpi, bo skoro jest prawnikiem powinna rozumieć te zależności. Szpital obecnie działa jako PCM, ale funkcjonuje na majątku Starostwa.
Pani Joanna Krzyżanowska – Janas dodała, że sprawę postara się należycie wyjaśnić, natomiast na podstawie jednego incydentu nie można negować uzyskanych osiągnięć.
Radny Stanisław Sitarek stwierdził, że nie dokonuje oceny, ale takie zdarzenia rzutują na wiarygodność i działalność Spółki. Jako radny ma prawo na sesji do nieskrępowanej wypowiedzi i poruszania problemów zgłoszonych przez wyborców.
Prezes PCM Sławomir Jagieło podkreślił, że niczyje nazwisko czy funkcja nie wpływa na jakość świadczonych danej osobie usług, wszyscy mają jednakowy dostęp i są tak samo traktowani. Natomiast Spółka musi przestrzegać innych zasad finansowania. Personel skupia się na leczeniu, wykonuje obowiązki profesjonalnie i z dużym zaangażowaniem lecz musi też przestrzegać obowiązujących przepisów Nie można twierdzić, że bez osobistej interwencji radnego, bez jego znajomości pacjent nie byłby obsłużony. Po prostu musiały zostać wypełnione określone procedury.
Przewodniczący Rady zwrócił uwagę Stanisławowi Sitarkowi na ton wypowiedzi w odnowieniu do osób zaproszonych na dzisiejszą sesję.
Z – ca Nacz. Wydz. EiZ Stanisław Walczak w krótkim wystąpieniu przedstawił wszystkie pozytywne aspekty przekształcenia oraz wynikające z tego procesu różnice. Ponadto przedstawił poszczególne etapy pozyskiwania zwrotu środków finansowych. Podkreślił, że w porównaniu do wszystkich jednostek starających się o dofinansowanie powiat grójecki otrzymał jedną z najwyższych kwot, w przeliczeniu procentowym w stosunku do przejętego zadłużenia wygląda to jeszcze lepiej. Następnie w kilku słowach przedstawił założenia nowej ustawy, w oparciu o którą będą przekształcane szpitale. Podkreślił, że na tle wszystkich szpitali powiatowych w zakresie województwa ocena naszej placówki jest bardzo dobra. Na zakończenie podziękował wszystkim osobom zaangażowanym i współpracującym w procesie przekształcenia i wszystkim wspierającym ten projekt.
Radny Maciej Dobrzyński zauważył, że nie należy porównywać, że inne powiaty otrzymały mniej lub więcej zwrotu, tylko że decyzję podejmowaliśmy na określonych zasadach, które zostały zmienione po fakcie i jest to pewnego rodzaju manipulacja. Następnie zwrócił się do Prezesa PCM o zreferowanie sytuacji finansowej szpitala.
Prezes Sławomir Jagieło wyjaśnił, że w najbliższym czasie zostanie przedstawiona szczegółowa informacja dot. wyniku finansowego. Wynik jest dodatni.
Radny Adolf Maciak spytał o sytuację finansową za ten rok szpitala w Nowym Mieście.
Starosta Marian Górski wyjaśnił, że szpitale jeszcze nie przedstawiły pełnej informacji finansowej, podsumowanie nastąpi w najbliższym czasie.
Radny Stanisław Sitarek przeprosił, jeśli ktoś z gości poczuł się urażony wypowiedzą, ale Pan Prezes Jagieło zarzucił mi osiąganie korzyści nienależnych z zajmowanego stanowiska. Radny ponownie opisał przebieg zdarzenia jakie miało miejsce w szpitalu. Jednocześnie radny stwierdził, że działania Pana Przewodniczącego to odbieranie możliwości wypowiedzi. To nic innego jak zamykanie ust opozycji.
Przewodniczący Rady podkreślił, że twierdzenie o zamykaniu ust nie zgadza się ze stanem faktycznym. W trakcie obrad ani razu nie odebrał radnemu głosu. Natomiast zwrócił radnemu uwagę na ton wypowiedzi, który godził w powagę obrad. Częstotliwość wypowiedzi była duża, ale za każdym razem ilekroć radny zgłaszał taką potrzebę głosu udzielał, choć inni radni mogli mieć pretensje, że skróciło to czas ich wypowiedzi. Natomiast nie można dostosowywać toku obrad do potrzeb radnego, to radny winien dostosować się do obowiązujących zasad.
Wicestarosta Janusz Różycki odniósł się do wypowiedzi radnego Dobrzyńskiego co do zmiany reguł. Jest to nieprawda, te reguły nie zostały zmienione. Cała włożona, długotrwała praca polegała na tym, żeby powiat upewnił się, że mogą być refinansowane pieniądze, które są wydatkowane z kredytu i takie zapewnienie z ministerstwa otrzymaliśmy. Od początku były wątpliwości czy zostanie uznana kwota dofinansowania zakupu tomografu komputerowego i tego faktycznie nie uznano. Zakwestionowano jeszcze i inne sprawy, ale w oparciu o przepisy obowiązujące od dwóch lat czyli zanim powiat przystąpił do Planu B. Nie jest więc to zmiana reguł, tylko kwestia interpretacji przepisów. Zwrócił się pod adresem radnego z pytaniem czy gdyby radni z góry znali wysokość środków nie podjęliby działań zmierzających do ich uzyskania. Czy nie
warto było oddłużyć szpitala i zapewnić mu normalne funkcjonowanie.
Radny Maciej Dobrzyński zauważył, że odmówiono zwrotu za sprawy funduszu socjalnego a nie za inwestycje związane z kredytem. Przy podejmowaniu decyzji radni nie wiedzieli, że może zaistnieć taka sytuacja, byli informowani o możliwości pozyskania całej kwoty. Trudno teraz ocenić czy wina jest po stronie Zarządu, prawnika czy też w ministerstwie znaleziono lukę prawną pozwalająca na zmniejszenie kwoty rekompensaty. W odpowiedzi na pytanie radny stwierdził, że wątpliwości nie były związane ze sprawami finansowymi, argumenty przeciw przekształceniu szły w kierunku, że Spółka z o.o. działająca na zasadach prawa handlowego, z tak bardzo restrykcyjnym radcą prawnym, może nie wszystkich naszych pacjentów obsłużyć, bo nie będą mieli ubezpieczenia lub pieniędzy na opłacenie leczenia.
Wicestarosta Janusz Różycki zauważył, że wśród obecnych radnych tylko jeden nie poparł przekształcenia szpitala, pozostałe osoby z PiS opowiedziały się za taką zmianą. Dodał, że dobrze funkcjonujący szpital to nasz wspólny sukces, nie warto tego rozdzielać.
Pani Joanna Krzyżanowska – Janas zauważyła, że w swoich wyjaśnieniach skupiła się na sprawach finansowych, podlegających zapisom ustawy. Nie kwestionowała prawa pacjenta do pełnej opieki medycznej. PCM jako jednostka lecznictwa otwartego zapewnia dostęp do bezpłatnego leczenia. Poruszony przez radnego przypadek, jeśli wystąpił, zapewne był jednostkowy. Sprawa zostanie wyjaśniona i zostaną wyciągnięte konsekwencje, jeśli ktoś z personelu nie dopełnił obowiązków Nie należy oceniać całej jednostki przez pryzmat jednej sytuacji.
Radny Stanisław Sitarek podkreślił, że cieszy fakt, że sprawa zostanie wyjaśniona.
Radny Adolf Maciak zwrócił uwagę, że w omawianiu trudności finansowych pomijany jest temat dróg, a przecież jest to jedno z ważniejszych zadań powiatu. Potrzeby w tym zakresie są duże. Podkreślana jest konieczność racjonalizacji wydatków, szukanie oszczędności, a nie dostrzega się, że już w tym roku jest to kosztem dróg.
Naczelnik Wydz. EiZ Małgorzata Czerwińska przekazała szczegółową informację dot. naboru na rok szkolny 2011/2012 w szkołach ponadgimnazjalnych – zał. nr 10.
Ad. 7
Radny Stanisław Sitarek zgłosił zastrzeżenia do pracy Wydz. Komunikacji. Niestety są przypadki, że czas pełnej obsługi interesanta wynosi do 1,5 godziny. Po raz kolejny zaproponował wydłużenie czasu pracy tego wydziału. Ponadto spytał na jakiej zasadzie funkcjonuje Ajent PZU. W takim razie może warto udostępnić pomieszczenia i innym tego typu firmom. Następnie poprosił o informację nt kosztów szkolenia w Zakopanem i co z osobami, które zgłosiły swój akces a nie wzięły udziału.
Przewodniczący Rady wyjaśnił, że uwagi zostaną przekazane Naczelnikowi KiT,
co do kosztów szkolenia radny otrzyma informację.
Starosta Marian Górski wyjaśnił, że warunki lokalowe w budynku Starostwa nie należą do najłatwiejszych. Kubatura budynku jest duża, ale nie wszystkie pomieszczenia można zaadoptować na pomieszczenia biurowe, część z nich stanowi zaplecze archiwalne lub techniczne. Powiat zrezygnował z wynajmu pomieszczeń od PKS Sp. dla Wydz. BiA przenosząc go do pomieszczeń po ustąpieniu PUP. W najbliższym czasie zostanie przeniesiony PINB w Grójcu. Konieczne są przesunięcia pracowników i zagęszczanie w innych pokojach, nie można jednak przekraczać przepisów bhp i p.poż. Wobec powyższego nie ma żadnych możliwości lokalowych udostępniania pomieszczeń firmom. Jeśli chodzi o Wydz. Komunikacji były w zeszłej kadencji próby zmiany godzin funkcjonowania i to się nie sprawdziło, niemniej uwagi radnego zostaną przekazanie naczelnikowi wydziału. W sprawie ajenta PZU trudno w tej chwili, bez wglądu do dokumentów wyjaśnić, dane zostaną przekazane radnemu w późniejszym czasie. Na zakończenie Pan Starosta zaapelował o pomoc dla ościennych powiatów, które ucierpiały z powodu złych warunków atmosferycznych i nawałnic. Należy wspólnie zastanowić się nad formą i wysokością pomocy, ponieważ powiat nie ma możliwości prawnych bezpośredniego przekazania środków finansowych z budżetu.
Przewodniczący Rady odczytał podziękowanie za zaproszenie na sesję Senatora RP Stanisława Karczewskiego i Posła RP Marka Suskiego. Poinformował o wycieczce do Kazimierza Dolnego 30.07.2011 r. Zwracając się do Stanisława Sitarka stwierdził, że w trakcie obrad każdy radny ma możliwość wypowiedzi. Nigdy nikomu nie zabrał głosu. Dziś radny wypowiadał się najczęściej, nie może to jednak ograniczyć wystąpień innych osób. Natomiast jeśli wypowiedź odbiega od tematu, jej ton ujmuje powadze Rady lub zachowanie jest inne niż wyznaczone zasady Przewodniczący ma prawo przywołania radnego do porządku lub odebranie głosu. W obecnym przypadku chodziło o sposób wypowiedzi pod adresem zaproszonych gości.
Radny Stanisław Sitarek stwierdził, że został wybrany, otrzymał zaufanie ludzi i stara się ze swoich obowiązków wywiązać jak najlepiej. Gdy działa w słusznej sprawie żadna siła nie jest w stanie uciszyć wypowiedzi i zamknąć mu ust.
Radny Stanisław Woźniak zaapelował pod adresem Zarządu o konieczność analizy możliwości finansowych w zakresie finansowania modernizacji dróg powiatowych. Wyjazdowe posiedzenia Komisji Transportu wykazały bardzo duże potrzeby w tym zakresie, zwłaszcza pod kątem remontów przełomów drogowych i udrażniania rowów.
Ad. 8
Przewodniczący Rady stwierdził, że porządek Sesji został wyczerpany. Podziękował wszystkim za udział i o godzinie 13.50 zamknął posiedzenie wypowiadając formułę „Zamykam Sesję Rady Powiatu Grójeckiego”.
Przewodniczył
Witold Wójcik
Informacje o stronie
Podmiot publikujący: |
Starostwo Powiatowe w Grójcu |
Odpowiada za treść: |
Rada Powiatu Grójeckiego |
Wprowadził: |
Nieznany, data: 22.11.2011 r., godz. 08.54 |
Ostatnia aktualizacja: |
Nieznany, data: 12.09.2013 r., godz. 13.19 |
Czas |
Administrator |
Opis zmiany |
12.09.2013 r., godz. 13.19 |
Nieznany |
Edycja strony |
31.10.2012 r., godz. 15.34 |
Nieznany |
Edycja strony |
31.10.2012 r., godz. 15.33 |
Nieznany |
Edycja strony |
22.11.2011 r., godz. 08.59 |
Nieznany |
Edycja strony |
22.11.2011 r., godz. 08.58 |
Nieznany |
Edycja strony |
22.11.2011 r., godz. 08.54 |
Nieznany |
Dodanie strony |